W sobotę odbędzie się jedenasty Piknik Rodzinny nad Odrą, ale nie jak dotąd w Parku Nadodrzańskim na Pasiece. Zmiana miejsca imprezy to odpowiedź na postulat ekologów.

Piknik Rodzinny nad Odrą przenosi się do Parku 800-lecia

fot. Jolanta Jasińska-Mrukot

Poza tym ma być jak zwykle, czyli rodzinnie, sportowo, wypoczynkowo i artystycznie. Piknik, który zaplanowano od godz. 11 do 20, organizuje Centrum Dialogu Obywatelskiego w opolskim ratuszu.

Impreza od lat cieszy się dużą popularnością wśród mieszkańców Opola, którzy na pikniku zawsze znajdują coś dla siebie bez względu na wiek. Ale przede wszystkim to okazja, żeby zapoznać się działalnością i ofertą organizacji pozarządowych działających na rzecz opolan.

– Co roku zachodzą jakieś zmiany, niewątpliwie piknik ewoluuje, a tegoroczna zmiana dotyczy miejsca imprezy, no i kilku nowych konkurencji – podkreśla Przemysław Parkitny z CDO, który jest współpomysłodawcą i współorganizatorem pikniku od pierwszej edycji. – Ale jak zawsze jest to impreza dla dzieci i dorosłych, którzy w najbliższą sobotę będą w mieście.

Zmiana miejsca na Park 800-lecia jest m.in. wynikiem apeli proekologicznych organizacji pozarządowych, żeby unikalny przyrodniczo Park Nadodrzański chronić przed hałasem, spalinami i zadeptywaniem.

Na tegorocznym pikniku w olimpiadzie rodzinnej do wygrania będą aż 22 nagrody, w tym dwa rowery.

– Wystarczy wystąpić w czterech dyscyplinach sportowych, następnie po zebraniu czterech pieczątek wrzucić podbity kupon do urny, żeby wziąć udział w losowaniu nagród – wyjaśnia Przemysław Parkitny. – Losowanie na scenie odbędzie się o 17.30.

Olimpiada to cztery dyscypliny sportowe – unihokej, soft polo, strzał do bramki i rzut do kosza.

W tych konkurencjach rodzinnych mogą wystartować dwie osoby, np. dziadek z wnuczką, mama z synkiem, a całe rodziny, jak było w poprzednich edycjach pikniku.

– To ważne, żeby integrować się rodzinnie, szczególnie międzypokoleniowo – podkreśla Przemysław Parkitny.

Ponadto będzie mnóstwo darmowych atrakcji i zabaw dla najmłodszych, m.in. dmuchańce i animacje. Artystycznym dopełnieniem pikniku będzie koncert Kasi Pumy Piaseckiej z zespołem.

Pierwszy Piknik Rodzinny nad Odrą zorganizowali Przemysław Parkitny i ówczesny wiceprezydent Krzysztof Początek. Następne pikniki Parkitny współorganizował z ówczesnym szefem Biura Organizacji Pozarządowych Urzędu Miasta Opola, nieżyjącym już Janem Całkę (opozycjonistą z czasów PRL, który w wolnej Polsce zajął się m.in. rozwojem aktywności społecznej i obywatelskiej).

Jan Całka mówił, że ważne są te organizacje, które pomagają potrzebującym, jak i te, które organizują czas rodzinom, w tym te, które uprzyjemniają życie mieszkańcom Opola.

I niejako naturalne stało się, że CDO, następca i „spadkobierca” BOP przejął po nim organizację pikników rodzinnych.

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarstwo, moja miłość, tak było od zawsze. Próbowałam się ze dwa razy rozstać z tym zawodem, ale jakoś bezskutecznie. Przez wiele lat byłam dziennikarzem NTO. Mam na swoim koncie książkę „Historie z palca niewyssane” – zbiór moich reportaży (wydrukowanie ich zaproponował mi właściciel wydawnictwa Scriptorium). Zdobyłam dwie (ważne dla mnie) ogólnopolskie nagrody dziennikarskie – pierwsze miejsce za reportaż o ludziach z ulicy. Druga nagroda to też pierwsze miejsce (na 24 gazety Mediów Regionalnych) – za reportaż i cykl artykułów poświęconych jednemu tematowi. Moje teksty wielokrotnie przedrukowywała Angora, a opublikowałam setki artykułów, w tym wiele reportaży. Właśnie reportaż jest moją największą pasją. Moim mężem jest też dziennikarz (podobno nikt inny nie wytrzymałby z dziennikarką). Nasze dzieci (jak na razie) poszły własną drogą, a jeśli już piszą, to wyłącznie dla zabawy. Napisałam doktorat o ludziach od pokoleń żyjących w skrajnej biedzie, mam nadzieję, że niedługo się obronię.