Każde – podkreślam: każde przedsięwzięcie „dobrej zmiany” oddala nas od Europy i świata. PiS marginalizuje Polskę i nas, jej obywateli, w trybie ekspresowym. Walczy ze wszystkimi i wszystkim w nadziei na wyższe notowania – jednocześnie totalnie lekceważąc zdrowie i życie Polaków.
Najlepiej widać to na przykładzie działań związanych z pandemią. Władza nie robi niczego, co mogłoby nas ustrzec przed tragedią. Codziennie setki ofiar, a nie ma żadnych obostrzeń, nie ma akcji szczepionkowej.
Nie, to nie jest tak, że ta władza nie potrafiłaby jej przeprowadzić, zbudować odpowiedniej skutecznej strategii. Potrafi być skuteczna do bólu, nie oglądając się na nic. Jej strategia walki z pandemią to brak strategii. Oczywiście z uwagi na słupki sondażowe.
Tymczasem ochrona jaką daje szczepienie jest oczywista. – Na 20 niezaszczepionych pacjentów widzimy 1 zaszczepionego – mówi lekarz z lubelskiego szpitala.
Dlatego działania polityków powinny zmierzać do tego, by zaszczepionym ułatwić funkcjonowanie w pandemii, a niezaszczepionym – utrudnić obostrzeniami. Władza doskonale o tym wie ale słupki…
I tak zaszczepiona część społeczeństwa jest zakładniczką fobii, strachów, ignorancji mniejszości, która jest niezaszczepiona.
Rok temu, 20 listopada wykryto w Polsce 22 464 nowe przypadki zakażeń koronawirusem. Dzisiaj: 23 242 przypadki. I co? I nic! Przypomnijcie sobie jakie obowiązywały obostrzenia. Dzisiaj: ?
Rok temu, 20 listopada zmarło 626 zakażonych osób. Dzisiaj 403. W ogromnej większości niezaszczepieni.
Czy władza o tym nie wie? Wie doskonale i sprawdza słupki notowań…
Już ponad 80 tys. przypadków śmiertelnych COVID-19 w Polsce. Bezpośrednich i pośrednich ofiar pandemii koronawirusa w Polsce jest jednak znacznie więcej – ok. 130 tys. To konsekwencje paraliżu systemu opieki zdrowotnej.
Dzisiaj mamy 562 077 osób na kwarantannie – to najwięcej od początku pandemii.
Czy władza o tym nie wie? Wie doskonale, ale liczy na głosy antyszczepionkowców.
Za ciężkie pieniądze zafundowano nam paszporty covidowe. Czy komuś z Państwa był ten paszport do czegoś w Polsce potrzebny? W całej Europie i na świecie w ten sposób promuje się szczepienia. Prezydenta Brazylii Jaira Bolsonaro w Nowym Jorku nie wpuszczono do pizzerii bo nie był zaszczepiony…
Tymczasem rząd Niemiec planuje wprowadzenie całkowitego lockdownu. Obostrzenia mają objąć również osoby zaszczepione.
Od poniedziałku w Austrii obowiązuje lockdown dla osób, które nie są w pełni zaszczepione przeciwko COVID-19. Pełny lockdown, również dla zaszczepionych, wejdzie w Austrii w życie w poniedziałek 22 listopada. Początkowo zostanie wprowadzony na 10 dni, ale może zostać przedłużony do maksymalnie 20 dni. Ponadto to też pierwszy kraj w UE, który wprowadzi obowiązek szczepień. Całość rozpocznie się 1 lutego 2022 roku.
U nas pandemia jest wykorzystywana tak jak imigranci na granicy do poprawienia notowań partii. To jedyna motywacja rządzących. Nie będę przypominał wystąpień M. Morawieckiego przed wyborami, o tym, jak to koronawirusa nie powinniśmy się bać.
Także tarcze antycovidove – wiadomo było, że będą przegłosowane, bo taka była konieczność, najeżone były szeregiem rozwiązań, służących partii do dalszego zniewalania obywateli.
Dlatego obiema rękami podpisuje się pod apelem Agnieszki Kublik:
PiS dyskryminuje większość Polaków – bo choć się zaszczepiła, zawierzyła nauce, to musi żyć w strachu przed pandemią. Zrobiła, co była w stanie, by nie zakażać innych, a jednak to niezaszczepiona mniejszość trzyma większość dziś w szachu. Ponad 20 mln w pełni zaszczepionych Polaków – wśród których są również wyborcy PiS – ma prawo żądać, by rząd chronił ich przed nieodpowiedzialną mniejszością.
Fot. pixabay
