Radni PiS wymyślili oświadczenie  dotyczące sytuacji na granicy z Białorusią i wyrażenia solidarności z polskimi służbami, ale po poprawkach jest dla nich nie do przyjęcia.

„Rada Miasta Opola, w obliczu nasilającego się i bezprecedensowego w swej skali ataku hybrydowego na Polskę ze strony reżimu Aleksandra Łukaszenki, wyraża swoją solidarność z polskimi służbami, w szczególności z żołnierzami Wojska Polskiego, Wojskami Obrony Terytorialnej oraz z funkcjonariuszami Straży Granicznej i Policji strzegącymi granicy polsko-białoruskiej i zapewniającymi bezpieczeństwo i ochronę Polski i Polaków” – czytamy w projekcie dokumentu.

Radni z klubu prezydenta i Koalicji Obywatelskiej nie mają nic przeciwko tak sformułowanemu oświadczeniu, dodają jednak swoje:

„Jednocześnie wyrażamy swój głęboki sprzeciw wobec braku zapewnienia dostatecznej ochrony i wsparcia ze strony władz polskich dla ludzi, którzy przekroczyli już granicę i znaleźli się na terytorium Polski. Podstawowym obowiązkiem Polski – członka Unii Europejskiej oraz demokratycznej wspólnoty międzynarodowej, jest zapewnienie tym osobom pomocy prawnej oraz bytowej do czasu określenia ich statusu i wydania decyzji co do ich dalszej przyszłości zgodnie z przyjętymi konwencjami, traktatami i umowami międzynarodowymi – czytamy w ich stanowisku.”

Żądają także dopuszczenia na granicę niezależnych mediów. Wszystko wskazuje na to, że wygra ta druga opcja.

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.