Radni województwa opolskiego uczestniczyli w dorocznych obchodach Dnia Przyjaźni Polsko-Węgierskiej w Székesfehérvár – poinformowała Violetta Ruszczewska, rzeczniczka Gabinetu Marszałka Województwa Opolskiego.
Przypomnijmy – w marcu 2007 roku parlamenty Węgier i Polski uznały dzień 23 marca Dniem Przyjaźni Polsko-Węgierskiej. Co roku ten dzień był obchodzony bardzo uroczyście, wspólnie z naszymi partnerami z Komitatu Fejer. Zawsze odbywały się dwustronne spotkania, koncerty, imprezy. W ostatnich latach było nieco inaczej, pandemia nie pozwalała na bezpośrednie spotkania. W tym roku powrócono do tradycji.
Partnerstwo obydwu regionów trwa już ponad 20 lat. Zawsze towarzyszył mu dobry i serdeczny klimat. Wiele było kontaktów w sferze gospodarki (m.in. dwustronnych spotkań przedsiębiorców), naszego funkcjonowania w Unii Europejskiej, edukacji. Ważną sferą współpracy jest i była kultura.
– Nasze partnerstwo jest wartością zapisaną w naszych sercach i głęboko osadzoną w naszej historii – mówiła uczestnicząca w uroczystościach wicemarszałek Zuzanna Donath-Kasiura.
Tegoroczne obchody Dnia Przyjaźni Polsko-Węgierskiej rozpoczął wieczór, poświęcony pamięci Janusza Ireneusza Wójcika, jednego z ambasadorów tej współpracy, zawsze niezwykle zaangażowanego w rozwój tych kontaktów. Kilka lat temu samorząd węgierskiego miasta Székesfehérvár przyznał mu tytuł Honorowego Obywatela Miasta. We współpracę z Węgrami angażował się od wielu lat, popularyzując m.in. wspólne polsko-węgierskie wątki historyczne.
Oficjalne uroczystości odbyły się na placu Jávora Ottó, gdzie pod Krzyżem Katyńskim delegacje województwa opolskiego i Opola, wraz z przedstawicielami miejscowych władz, złożyły kwiaty i otwarta została wystawa plenerowa na temat dziedzictwa UNESCO w Polsce.
Przemawiając podczas tych uroczystości wicemarszałek Zuzanna Donath-Kasiura podkreślała trudne doświadczenia ostatnich lat, które są naszym udziałem sprawiają, że na nowo uświadamiamy sobie, jak wielką i ważną wartością są partnerstwa miedzy regionami i krajami. – Czasy kryzysów w jakich żyjemy – pandemia, wojna w Ukrainie, inflacja, kryzys energetyczny i ekologiczny przypomniały nam o fundamentach naszego człowieczeństwa. Pokazały, że zarówno relacje międzyludzkie, jak i przyjaźń międzyregionalna mogą być wystawione na różne próby. W tych trudnych czasach ważne jest, abyśmy się jednoczyli i nie pozwolili zewnętrznym okolicznościom osłabić naszych cennych, ponad dwudziestoletnich relacji – mówiła wicemarszałek.
Uroczystym obchodom towarzyszyły także rozmowy dwustronne o rozwoju dalszych kontaktów, Opolanie odwiedzili również szkołę podstawową, współpracującą z jedną z brzeskich podstawówek.
Fot. UMWO