Blisko pół kilograma narkotyków znaleziono w mieszkaniu 36-latka z Kędzierzyna Koźla. Głównie amfetaminę, ale też tabletki MDMA, dopalacze i substancje z grupy 2 C-B.
Kryminalni z Kędzierzyna-Koźla zwalczający przestępczość narkotykową wzięli pod lupę jednego z mieszkańców miasta. Podejrzewali, że może posiadać znaczną ilość narkotyków.
Mężczyzna został zatrzymany na początku listopada na jednej z ulic w Kędzierzynie-Koźlu. Widokiem kryminalnych był zupełnie zaskoczony. W kieszeniach miał woreczki strunowe z białym proszkiem. Więcej narkotyków ukrywał w domu. Podczas przeszukania policjanci znaleźli prawie pół kilograma różnych narkotyków. Głównie amfetaminę, ale także tabletki MDMA oraz dopalacze i zakazane substancje psychoaktywne z grupy 2 C-B. Powodują one między innymi mdłości, wymioty, lęk i dezorientację. W 2005 roku związek został wpisany na listę substancji psychotropowych o dużym potencjale nadużywania. Na miejscu policjanci zabezpieczyli również gotówkę na poczet przyszłych kar.
Mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla został zatrzymany i przesłuchany. W ramach prowadzonego śledztwa pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Kędzierzynie-Koźlu, usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających. Na wniosek prokuratora, decyzją sądu, 36-latek został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Za popełnione przestępstwo grozi mu nawet do 10 lat więzienia.
Inf. fot. KMP Kędzierzyn-Koźle