Siatkarska Liga Mistrzów. ZAKSA zdeklasowała mistrza Serbii [GALERIA]

© Tomasz Chabior

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle bez straty seta pokonała Vojvodinę Nowy Sad. Zdobywając trzy punkty  w meczu otwierającym jej start w CEV Lidze Mistrzów objęła prowadzenie w grupie E.

– Myślę że wykonaliśmy nasz plan. Mieliśmy i słabsze i lepsze momenty, ale cieszymy się z ostatecznego efektu. Vojvodina była rywalem w naszym zasięgu. Na swoim podwórku jest bezapelacyjnie najlepsza, ale poziom ligi serbskiej jest znacząco niższy od poziomu naszej PlusLigi – podsumował Paweł Zatorski, libero ZAKSY.

Pierwszy set zdecydowanie należał do gospodarzy. ZAKSA wyszła z inicjatywą i prędko wyrobiła sobie przewagę dwóch punktów, którą później już tylko powiększała kończąc seta po nieco ponad 20 minutach z rezultatem 25-20.

Pierwsza połowa drugiego seta należał jednak do mistrza Serbii, którego ZAKSA musiała gonić. Jednakże na koniec to właśnie gospodarz pokazał swoją dominację nie tylko odchodząc od remisu, ale również wygrywając 25-21.

Trzecią odsłonę zapoczątkowała wyrównana walka o każdy punkt, ale w pewnym momencie ZAKSA zaczęła pędzić tak, że rywale nie mieli szans na odrobienie strat. Nerwy podczas końcówki opadły, gdy ZAKSA zamknęła mecz wygraną 25-21 w ostatnim secie.

Vojvodina Novi Sad to mistrz Serbii, który nie był jednak w stanie utrzymać przewagi jaką wyrabiał sobie podczas początkowych faz setów i za każdym razem musiał poddać się polskiemu klubowi. Szansę na rewanż Serbowie będą mieli 11 lutego, gdy to ZAKSA będzie grała w Nowym Sadzie jako gość.

Mecz przeciwko serbskiemu klubowi był dla ZAKSY pierwszym w bieżącej edycji Ligi Mistrzów, a następny zagra już 10 grudnia z wicemistrzem Belgii – Knack Roeselare i to właśnie tę drużynę będzie gościć na Hali Azoty 28 stycznia.

W tym roku w Lidze Mistrzów rywalizują trzy kluby z Polski. Oprócz ZAKSY są to Projekt Warszawa oraz Jastrzębski Węgiel, które to grają kolejno w grupach D i C. Zmierzą się one z klubami z m.in. Włoch, Portugalii, Turcji czy Rosji.

CEV Volleyball Champions League, czyli siatkarska Liga Mistrzów, to ogólnoeuropejskie rozgrywki organizowane co sezon od 20 lat. Każdego roku uczestniczą w nich 34 najlepsze kluby Starego Kontynentu. Mecze odbywają się na zasadach eliminacji grupowych, w których każdy klub gra ze sobą dwa razy. Następnie odbywają się ćwierćfinały, półfinały i finał.

ZAKSA po raz kolejny staje przed realną szansą na pierwsze w historii zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Przypomnijmy, że w sezonach 2001/2002, 2012/2013 oraz 2017/2018 kędzierzynianie byli brązowymi medalistami, a w sezonie 2002/2003 zdobyli srebro.

– Marzymy o awansie do ćwierćfinałów z pierwszego miejsca w grupie. Stać nas na to, tym bardziej, że losowanie naszej grupy było nam przychylne. Oczywiście Liga Mistrzów będzie przeplatała się z PlusLigą, ale będziemy dążyć do sukcesu w obu ligach – przyznaje Paweł Zatorski.

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Vojvodina Novi Sad 3-0 (25-20, 25-21, 25-21)

ZAKSA: Zatorski Paweł, Parodi Simone, Stępień Przemysław, Toniutti Benjamin, Wiśniewski Łukasz, Śliwka Aleksander, Warda Sebastian, Semeniuk Kamil, Baroti Arpad, Smith David, Rejno Krzysztof, Smolarczyk Adam, Grygiel Filip, Walawender Łukasz. Trener: Grbić Nikola.

Vojvodina: Simic Stevan, Lakcevic Nikola, Bajandic Lazar, Bojicic Bosko, Kovacevic Filip, Negic Stefan, Masulovic Nemanja, Busa Boris, Blagojevic Aleksandar, Radovic Nedjeliko, Todorovic Vuk, Rudic Andrej, Peric Pavle, Nikic Milos. Trener: Gavrancic Sinisa.

autor: Patryk Stańczak

fot. Tomasz Chabior

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Zawsze Pewnie, Zawsze Konkretnie