Szczególne wyrazy szacunku i podziękowania dla naszych opolskich Sędzi Niezłomnych – Moniki Ciemięgi, Katarzyny Kałwak, Anny Korwin-Piotrowskiej, a także znanych nam z Opolskiej Kafejki Prawnej Sędziego Igora Tuleyi, Krystiana Markiewicza, Waldemara Żurka, Piotra Gąciarka, Prokuratora Krzysztofa Parchimowicza, a także Sędziego Pawła Juszczyszyna. Prokurator Ewy Wrzosek i innych odważnych i prawych Sędziów i Prokuratorów.
Dziękujemy również wspaniałym opolskim Adwokatom, broniącym pro bono represjonowanych Sędziów i obywateli – Jackowi Różyckiemu i Andrzejowi Sieradzkiemu – pisze na portalu społecznościowym przedstawicielka Wolnych Ludzi z Opola z opolskiego KOD, Małgorzata Besz-Janicka.

Spacer w sobotę, w Dzień Wymiaru Sprawiedliwości

„Jutro, w sobotę 23 maja wybieram się o godzinie 16.00 na symboliczny spacer (oczywiście z zachowaniem zasad dystansu społecznego) pod opolskim Sądem Okręgowym na placu Daszyńskiego. Spacer, który będzie moim osobistym wyrazem wsparcia i podziękowania dla odważnych i nieugiętych Sędziów i Prokuratorów.

Właśnie jutro mamy europejskie święto – Dzień Wymiaru Sprawiedliwości. Zostało ono ustanowione w rocznicę śmierci sędziego śledczego Giovanniego Falcone, jego żony oraz ochraniających ich funkcjonariuszy policji, zamordowanych 23 maja 1992 roku przez sycylijską mafię.

Szczególnie teraz święto to w naszym kraju ma wyjątkowy wymiar i znaczenie. I właśnie dzisiaj obywatelki i obywatele powinni dać temu wyraz i okazać solidarność, niezależnie od prób zamykania nam przez władzę ust pod pozorem walki z epidemią.

Tragiczna rocznica zamordowania włoskiego sędziego przez przestępców, którzy poprzez zastraszenie wymiaru sprawiedliwości chcieli zapewnić sobie bezkarność, w obecnych, jakże trudnych dla prodemokratycznej i obywatelskiej Polski czasach, budzi smutne skojarzenia i przywodzi na myśl uzasadnione obawy i analogie.

W Polsce od kilku lat władza w bezprecedensowy sposób prowadzi nienawistną propagandę wobec sędziów, obrażając Ich, oczerniając i odzierając z należnego im, jako ludziom i obywatelom naszego kraju, szacunku i godności, przedstawiając Ich jako przestępców i żródło wszelkiego zła.
Równocześnie cała machina państwa skierowana jest na represjonowanie najbardziej „niepokornych” Sędziów i Prokuratorów, zarówno poprzez ich degradację zawodową, przenoszenie do innych miejscowości, poprzez postępowania dyscyplinarne, kary i sankcje finansowe, czy też odbieranie im prawa do orzekania i zmniejszanie czy odbieranie wynagrodzeń.
Stosowane są niekonstytucyjne metody nacisku, w tym brudne akcje hejterskie, organizowane przez funkcjonariuszy ministerstwa sprawiedliwości, czyniące z prywatnego życia nieugiętych Sędziów koszmar i opresję.
Sytuacja tej grupy społecznej jest niezwykle trudna, a jej eskalacja grozi potencjalnie nieprzewidywalnymi konsekwencjami – w tym zagrożeniem dla ich zdrowia, a nawet życia.

Pomimo tego, zarówno Sędziowie w swojej większości, jak i nieliczni Prokuratorzy, wciąż pozostają niezłomni i nieugięci w swojej walce o zachowanie niezależności wymiaru sprawiedliwości, a tym samym obrony naszych obywatelskich, konstytucyjnych praw.

Większość tzw. sędziów linowych, pomimo represji, wciąż orzeka, kierując się nakazami Konstytucji i prawa europejskiego, a Sąd Najwyższy, który będzie przecież wkrótce decydował o ważności wyborów, wciąż trwa w heroicznym oporze przeciwko zawłaszczeniu tej instytucji przez funkcjonariuszy i „namiestników” systemu coraz bardziej totalitarnej władzy.

Wielu ludzi sądziło, że obrona sądów i trybunałów ich nie dotyczy, że to sprawy odległe od ich codziennego życia.

Jednak teraz coraz bardziej widać jak w soczewce, jak ważny dla obywateli jest trójpodział władzy i ochrona naszych praw przez niezależne sądy.

W czasach, gdy pod pozorem walki z epidemią władza w niekonstytucyjny sposób ograniczyła nasze obywatelskie prawa, w tym prawo do zgromadzeń, gdy bezprawnie zabrania nam się wyrażania swoich poglądów, gdy próbuje się nam odebrać najwyższą świętość – wolne i demokratyczne wybory – nasze państwo na naszych oczach zamienia się w dyktaturę.

Przy pomocy brutalnie działającej policji, represji i zastraszania władza chce zamknąć usta zarówno zwykłym obywatelom – protestującym przedsiębiorcom, niezależnym artystom karanym za artystyczne happeningi i wszystkim wolnym ludziom, protestującym przeciw bezprawiu.
Gdy nakłada się na nas drastyczne kary (sama jestem ofiarą takich represji – policja przygotowuje wniosek o ukaranie mnie za rzekome zorganizowanie nielegalnego zgromadzenia), gdy cenzuruje się nawet kultową listę przebojów Trójki, jedynie wolne Sądy i odważni, niezawiśli Sędziowie mogą jeszcze chronić nasze prawa i bronić nas przed opresją władzy.

Drodzy Sędziowie Niezłomni i Niezależni Prokuratorzy!

Dziękujemy za Wasz heroiczny opór, za Waszą przyzwoitość, prawość i odwagę.
Wyrażamy wielki szacunek i doceniamy zarówno liniowych niezależnych Sędziów i Prokuratorów, członków Iustitii, stowarzyszenia Lex Super Omnia i i innych niezależnych organizacji, jak i prawdziwych Sędziów Sądu Najwyższego, trwających w oporze.

My, obywatelki i obywatele, członkowie opolskiego KODu i całej społeczności opolskich Wolnych Ludzi, byliśmy, jesteśmy i będziemy przy Was na dobre i na złe.

Trzymajcie się i trwajcie! Jesteście naszymi Bohaterami!

Szczególne wyrazy szacunku i podziękowania dla naszych opolskich Sędzi Niezłomnych – Moniki Ciemięgi, Katarzyny Kałwak, Anny Korwin-Piotrowskiej, a także znanych nam z Opolskiej Kafejki Prawnej Sędziego Igora Tuleyi, Krystiana Markiewicza, Waldemara Żurka, Piotra Gąciarka, Prokuratora Krzysztofa Parchimowicza, a także Sędziego Pawła Juszczyszyna. Prokurator Ewy Wrzosek i innych odważnych i prawych Sędziów i Prokuratorów.
Dziękujemy również wspaniałym opolskim Adwokatom, broniącym pro bono represjonowanych Sędziów i obywateli – Jackowi Różyckiemu i Andrzejowi Sieradzkiemu.

Bo przecież o Wolnych Sądach i Wolnych Sędziach zawsze pamiętać będą Wolni Ludzie.”

Fot. melonik

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.