– Użycie sprzętu i ludzi Urzędu Wojewódzkiego do celów partyjnych zdarzyło się nie pierwszy raz na  konferencji PiS 15 marca – uważa poseł Witold Zembaczyński. Polityk żąda wyjaśnień, zwrotu kosztów i przeprosin mieszkańców od posłanki Violetty Porowskiej i wojewody Sławomira Kłosowskiego.

Poseł Nowoczesnej uważa, że podczas  konferencji prasowej posłów i senatora Prawa i Sprawiedliwości,  dotyczącej szpitali rezerwowych i tymczasowych  15.03.2021 r. w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym w Opolu, wykorzystano samochód, agregat prądotwórczy, sprzęt nagłaśniający i namiot, a także  pracowników Urzędu Wojewódzkiego w godzinach urzędowania.

Żąda w związku z tym od Violetty Porowskiej  podania podstawy prawnej użycia mienia publicznego w celach partyjnych, a także podstawy prawnej przeprowadzenia partyjnej konferencji prasowej na terenie szpitala tymczasowego, oraz wskazania osoby odpowiedzialnej za skierowanie pracowników UW w ich godzinach pracy, do obsługi tej konferencji.

– Na jakich zasadach  została wykorzystana podczas konferencji  karetka pogotowia ratunkowego i ile to wszystko kosztowało mieszkańców Opolszczyzny? – pyta Zembaczyński.
Żąda od Porowskiej  wystosowania oficjalnych przeprosin do mieszkańców województwa opolskiego za wątpliwie moralnie użycie środków publicznych w celach partyjnych oraz wykorzystanie karetki pogotowia ratunkowego, która w tym czasie czasie powinna być w pełni przygotowana oraz zadysponowana do pracy przy ratowaniu życia i zdrowia mieszkańców województwa opolskiego.
– Czy istnieje jakieś zezwolenie na  wykorzystanie szpitala tymczasowego CWK w Opolu w celu przeprowadzenia konferencji prasowej – pyta dalej poseł. – PiS powinien zwrócić pieniądze Skarbowi Państwa – uważa Zembaczyński.

Z kolei od wojewody domaga się, w ramach kontroli poselskiej, przeprowadzenia inspekcji: ile razy od 2016 roku doszło do takich nieprawidłowości, szczególnie podczas kampanii prezydenckiej Andrzeja Dudy.

– Wiem, że na moje pytania i żądania PiS reaguje alergicznie, ale nie ustąpię – stwierdził poseł Witold Zembaczyński.

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.