Komfortowe, odnowione sale i indywidualne łazienki – to m.in. efekt kilkumiesięcznego remontu na trzecim piętrze Klinicznego Centrum Ginekologii Położnictwa i Neonatologii w Opolu.  

Remont, dofinansowany z pieniędzy unijnych, miał wyrównać standard hospitalizacji w obu budynkach klinicznego centrum (A i B).

– Od dzisiaj mamy, które przebywają w klinicznym centrum, będą mieszkały w naprawdę komfortowych warunkach – podkreśla wicemarszałek Zuzanna Donath–Kasiura, której w zarządzie województwa opolskiego podlegają sprawy zdrowia. – Powstały moduły, w których pokoje dwuosobowe są połączone łazienkami, co jest bardzo ważne dla mam w pierwszych chwilach po urodzeniu dziecka. Przypomnę, że w naszym szpitalu przychodzi na świat rokrocznie około trzech tysięcy dzieci. Cieszę się, że jako samorząd możemy dbać nie tylko o doskonałą opiekę medyczną, ale również dzięki środkom europejskim podnosić komfort pobytu pacjentek.

Małgorzata Sobel, dyrektor KCGPiN wyjaśnia, że to kolejny etap modernizacji szpitala, której celem jest zwiększenie komfortu pacjentów.

– Głównym założeniem remontu była budowa indywidualnych sanitariatów, jednak przy okazji prowadzonych prac część oddziału znajdująca się w budynku A została gruntownie odnowiona – dodaje Małgorzata Sobel. – W odremontowanym odcinku szpitala jest 31 łóżek dla pacjentek, w tym 6 pooperacyjnych. Będziemy kontynuować remont, żeby zapewnić taki sam standardu na pozostałych piętrach szpitala. Jednocześnie chciałabym zapewnić, że prace remontowe nie wpłyną na ciągłość udzielanych świadczeń.

Projekt  o wartości prawie 2,5 mln zł jest współfinansowany przez z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Opolskiego na lata 2014–2020. Poza remontem wszystkich trzech pięter szpitala w budynku A, uwzględniających m.in. przebudowę pomieszczeń higieniczno–sanitarnych oraz odnowienie oddziałów, zaplanowano także zakup aparatu do znieczulenia, aparatu do diatermii oraz trzech łóżek porodowych przeznaczonych na doposażenie sali porodowej.

KCGPiN jako jedyne na Opolszczyźnie zapewnia opiekę zgodnie z III, czyli najwyższym poziomem opieki perinatalnej. Specjalizuje się także m.in. w wysokospecjalistycznej opiece medycznej z zakresu ginekologii oraz ginekologii onkologicznej. Co roku rodzi się tu około 3 tysięcy dzieci i leczonych jest ponad 11 tysięcy pacjentów.

 

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarstwo, moja miłość, tak było od zawsze. Próbowałam się ze dwa razy rozstać z tym zawodem, ale jakoś bezskutecznie. Przez wiele lat byłam dziennikarzem NTO. Mam na swoim koncie książkę „Historie z palca niewyssane” – zbiór moich reportaży (wydrukowanie ich zaproponował mi właściciel wydawnictwa Scriptorium). Zdobyłam dwie (ważne dla mnie) ogólnopolskie nagrody dziennikarskie – pierwsze miejsce za reportaż o ludziach z ulicy. Druga nagroda to też pierwsze miejsce (na 24 gazety Mediów Regionalnych) – za reportaż i cykl artykułów poświęconych jednemu tematowi. Moje teksty wielokrotnie przedrukowywała Angora, a opublikowałam setki artykułów, w tym wiele reportaży. Właśnie reportaż jest moją największą pasją. Moim mężem jest też dziennikarz (podobno nikt inny nie wytrzymałby z dziennikarką). Nasze dzieci (jak na razie) poszły własną drogą, a jeśli już piszą, to wyłącznie dla zabawy. Napisałam doktorat o ludziach od pokoleń żyjących w skrajnej biedzie, mam nadzieję, że niedługo się obronię.