Kolejny Dzień Solidarności z Represjonowanymi Sędziami. – W Opolu znów 18. maja staniemy pod Sądem Okręgowym o godzinie 19.00 – mówi szefowa opolskiego KOD Małgorzata Besz-Janicka. – Presja ma sens. Sędzia Beata Morawiec zawieszona w czynnościach – po 232 dniach wróciła do orzekania! Skarb Państwa musi jej zwrócić niesłusznie odebraną część wynagrodzenia.

Sędziowie bezprawnie zawieszeni nadal nie mogą orzekać, pomimo wyroków sądów. Aktualnie od orzekania odsuniętych jest sześciu sędziów:

🟣 Paweł Juszczyszyn (SR w Olsztynie) – – zawieszony przez izbę dyscyplinarną 4 lutego 2020.
🟣 Igor Tuleya (SO w Warszawie) – zawieszony przez izbę dyscyplinarną 18 listopada 2020.
🟣 Maciej Ferek (SO w Krakowie) – zawieszony przez nielegalną izbę dyscyplinarną 16 listopada 2021.
🟣 Piotr Gąciarek (SO w Krakowie) – – zawieszony przez izbę dyscyplinarną 24 listopada 2021.
🟣 Maciej Rutkiewicz (SR w Elblągu) – zawieszony przez izbę dyscyplinarną 15 grudnia 2021.
🟣 Krzysztof Chmielewski (SO w Warszawie) – zawieszony przez izbę dyscyplinarną 5 stycznia 2022.

Tymczasem PiS powołał neo-KRS bis. Tworzą ją sędziowie i neo-sędziowie związani z ministrem Ziobro – wbrew Konstytucji, wyrokom Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Powołanie takiego organu jest niezgodne z konstytucją oraz prawem polskim i europejskim.

Zdaniem Sędzi Bety Morawiec: Powołanie neo-KRS bis to tragedia dla polskiego wymiaru sprawiedliwości. To, co się stało na posiedzeniu Sejmu świadczy o tym, że naprawdę wielkimi krokami zmierzamy do tego, aby praworządność została tylko na papierze i nie była realnym słowem, które funkcjonuje w naszym państwie, ani systemem prawnym, który funkcjonuje. To już nie są rządy prawa, tylko działanie pod dyktando partii rządzącej, która to prawo niszczy. Neo-KRS bis to dziwną efemerydą, której nie da się nazwać organem konstytucyjnym. Doszło do zabetonowania bezprawia. Po prostu pozbawiono obywatela prawa do sądu. Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu już wydaje orzeczenia, które wprost stwierdzają, że orzeczenia wydane przez neo-sędziów powołanych przez prezydenta na podstawie rekomendacji niekonstytucyjnego organu nie mają mocy prawnej. Będzie to potężny problem.

W tych trudnych czasach, gdy tuż za naszą granicą trwa barbarzyńska wojna w Ukrainie, nie możemy zapominać, że wszystkie zbrodnicze dyktatury zaczynały się od niszczenia praworządności, upolitycznienia sądów i odebrania im niezależności. Dlatego nie możemy godzić się na postępujący kryzys praworządności w naszym kraju.

Jak co miesiąc, wyjdziemy więc przed budynki sądów w całej Polsce w Dniu Solidarności z Represjonowanymi Sędziami. Wciąż działa nielegalna izba dyscyplinarna, za której funkcjonowanie Polska płaci 1 mln euro kar dziennie.

Wspieramy sędziów, którzy nie boją się pogróżek, pohukiwań rządzących i chcą wykonywać swoją pracę bezstronnie I uczciwie, dla dobra obywateli.
Jesteśmy zwłaszcza z tymi, którym władze zabrały możliwość orzekania za to, że wydali decyzję, które nie spodobały się rządzącym.
Dopóty jesteś prawdziwym sędzią, dopóki umiesz nazywać po imieniu rzeczy dobre i złe; dopóki nie musisz przymilać się uprzywilejowanym i silniejszym.

🔶 Żądamy przywrócenia do pracy niezależnych sędziów!
🔶 Żądamy respektowania przez rządzących prawa i wyroków sądów polskich i trybunałów europejskich!
🔶 Oczekujemy niezmiennego wsparcia Komisji Europejskiej w obronie polskiej praworządności!
🔶Zapewniamy niezależnych Sędziów i Prokuratorów o naszym niezmiennym obywatelskim wsparciu.

Środa, 18 maja, godzina 19. Plac Ignacego Daszyńskiego w Opolu.

Fot. melonik

 

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

2 komentarze

  1. Piotr Gąciarek /

    Dziękuję Obywatelom Opola za wyrazy solidarności.
    Zawieszanie sędziów przez polityków bądź wykonawców ich woli za orzecznictwo i wierność zasadom godzi w prawo obywateli do niezależnego sądu z niezawisłym sędzią.

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.