Jak grom z jasnego nieba! Zieleń jest miastu potrzebna! Wszystkie ręce na pokład! To straszne, jak się niszczy zieleń! Ktoś za to musi odpowiedzieć! Prawo i Sprawiedliwość nie pozwoli…! Razem dla Opola nie dopuści…!
Nagłe przedwyborcze przebudzenie przewodniczącego i jego zastępcy w Radzie Miasta Opola. Ociepa i Kawa zagorzałymi obrońcami drzew i krzewów.
Marek Kawa grzmi, że wycięto drzewa, które na pewno nie były chore. – To dowodzi chaosu w miejskich strukturach. Mamy miejskiego architekta oraz miejską ogrodnik, którzy najwyraźniej nie potrafią nad tą kwestią zapanować. Może w takim razie należałoby powołać miejskiego ekologa, który byłby w stanie skutecznie bronić zieleni? – peroruje na łamach Gazety Wyborczej. Szkoda, iż nie zauważył, że zlikwidowano stanowisko miejskiego ogrodnika. Myślę jednak, że to drobiazg w porównaniu z dwuletnim snem przy akompaniamencie siekier, pił i protestów przerażonych ogromem zniszczeń mieszkańców.
Tak samo twardym snem wykazał się Marcin Ociepa. Dziś jego organizacja Razem dla Opola zwołuje konferencję programową „Zielone Opole”. – Zgodnie z hasłem Zielone Opole spotkamy się, by porozmawiać o problemach ekologicznych miasta i o tym, jak możemy zadbać, by Opole w przyszłości było prawdziwie zielonym miastem – czytamy w zaproszeniu na konferencję. – Opole potrzebuje oddechu. Dosłownie! – wzywa Ociepa.
Kawie i Ociepie sekunduje radny Krzysztof Drynda: Duża wycinka drzew to temat, który trzeba monitorować.
Do tego dochodzi smog. Fatalna jakość powietrza w mieście. „Wiśniewski, skandal !!! czas się wziąć w końcu do roboty i zająć się problemami mieszkańców Opola, zatrzymaniem wycinki drzew, poprawą jakości powietrza czy bzdurnymi „inwestycjami” typu wielki stadion piłkarski , a nie zabawą, podróżami, wścibskim zaglądaniem ludziom na konta fb i manipulowaniem… Uważam, że jak się nie poprawi jakość powietrza w Opolu, to zaczną się pozwy do miasta o brak realnej redukcji smogu w Opolu. To już kolejna zima, kiedy my, nasze dzieci, rodziny… mieszkańcy centrum i osiedli trujemy się… Czas na zmiany !!!” – Kawa bezpardonowo punktuje prezydenta na Facebooku (pisownia oryginalna).
Słusznie obydwaj panowie krzyczą? Oczywiście, że słusznie. Zapominają jednak o tym, że to ich decyzje w radzie miasta doprowadziły do tego, co się w mieście wyprawia.
Ale zbliżają się wybory. Prezydent już nie jest im tak miły jak dawniej. Daleki jestem od obrony Wiśniewskiego, jednak obarczanie go cała winą za stan rzeczy jest kpiną i robieniem idiotów z mieszkańców Opola.
Tylko patrzeć, jak Ociepa i Kawa przyznają, że powiększenie Opola było błędem. Czego się nie robi by zyskać głosy, a to 9,5 tys. wyborców z przyłączonych sołectw. Jest o co zawalczyć…
Fot. melonik