Kto na spotkaniu z autorką, Barbarą Sośnicą-Czekałą nie był, powinien żałować. Świetnie opowiada i świetnie pisze. Właściwie powinienem spisać rozmowę, którą odbyliśmy przed spotkaniem, ale po obejrzeniu jej stwierdziłem, że odbyłoby się to z dużą stratą, zarówno dla materiału, jak i dla czytelników.
Czytelnikom zaś polecam, by zamienili się teraz w widzów i posłuchali, bo warto. Barbara zasługuje nie tylko na to, by ją czytać, ale także, by jej słuchać. Wiem co mówię, bo znamy się od prawie półwiecza, jeszcze ze szkoły.
A było tak: ktoś mi powiedział, że Baśka napisała i wydała kryminał. CO? – No tak, kryminał. Nie znając zatem jeszcze książki (kupiłem ją tuż przed spotkaniem) pobiegłem na wieczór autorski w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Opolu, prowadzony przez Małgorzatę Lis-Skupińską i… Zgadniecie jakie zadałem pierwsze pytanie, tej pełnej zawsze humoru Autorce?