Kolejnym 35 firmom zarząd województwa opolskiego przyznał właśnie unijne dofinansowanie na zdobywanie nowych rynków, głównie zagranicznych. Wsparcie mogło wynieść do 200 tys. zł. Starało się o nie 63 przedsiębiorców.

– To jeden z dwóch naborów dla firm, cieszących się największą popularnością – mówi marszałek woj. opolskiego Andrzej Buła. – Ogłosiliśmy ten nabór po raz drugi w ostatnich latach. W pierwszej edycji o wsparcie w jego ramach starały się 104 firmy, a dostało je 50. Tym razem spośród 63 wniosków wybraliśmy do dofinansowania 35.

Dotacje na zdobywanie nowych rynków przyznane zostały w ramach naboru dotyczącego współpracy gospodarczej i promocji, sfinansowanego z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Opolskiego na lata 2014-2020. W jego puli było ponad 11,2 mln zł. Łączna kwota dofinansowania przyznana na wsparcie wszystkich 35 projektów wyniosła niespełna 6,2 mln zł. Nabór wniosków trwał od 18 do 25 czerwca. Zgodnie z regulaminem przedsiębiorcy mogli dostać od 20 do 200 tys. zł. W praktyce najniższa przyznana dotacja wyniosła niespełna 115 tys. zł, a najwyższa niecałe 200 tys. zł.

– Wsparcie w ramach tego naboru przeznaczone było dla mikro, małych i średnich firm, które mają siedzibę lub oddział w woj. opolskim – tłumaczy Roland Wrzeciono, dyrektor podlegającego samorządowi województwa Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarki, które nabór przeprowadzało. – Przedsiębiorcy mogli dostać w jego ramach pieniądze na przykład na opracowanie nowych albo aktualizację już istniejących modeli biznesowych, w tym strategii działań międzynarodowych czy na otwieranie nowych kanałów biznesowych.

Dotacje te mają też pomóc nawiązywać lub rozwijać firmom współpracę gospodarczą w kraju i za granicą. – Mogą również być przeznaczone m.in. na udział w wydarzeniach krajowych i międzynarodowych, takich jak targi czy pokazy technologii – dodaje Roland Wrzeciono.

Poprzedni nabór na współpracę gospodarczą i promocję został ogłoszony i rozstrzygnięty jeszcze w roku 2015. Ogólna pula przyznanego wtedy firmom dofinansowania wyniosła prawie 14,6 mln zł, a ogólna wartość projektów zrealizowanych z tym dofinansowaniem ponad 25 mln zł. – Istotna zmiana pomiędzy naborem poprzednim, a obecnie rozstrzygniętym jest taka, że zniesiono w nim limit pieniędzy, które można było wykorzystać na promocję poprzez udział w targach czy pokazach technologii. W poprzednim naborze na ten cel można było przeznaczyć co najwyżej 49 procent ogólnej puli kosztów. W rozstrzygniętym właśnie tego limitu nie było, ale targi nie mogły być jedyną dofinansowaną kwestią – wyjaśnia dyrektor OCRG Roland Wrzeciono.

Warto dodać, że istniejące w ramach OCRG Centrum Obsługi Inwestora i Eksportera (COIE) może bezpłatnie przygotować dla opolskich firm zainteresowanych eksportem dane z płatnej bazy Kompass o potencjalnych kontrahentach czy klientach z rynków zagranicznych. – Kompass to największa baza polskich i zagranicznych firm z różnych branż na świecie. Są w niej dane firm z ponad 60 krajów – wyjaśnia p.o. kierownika COIE Magdalena Możdżeń. I dodaje: – Dane te zawierają najważniejsze informacje o firmach, które mogą być wykorzystywane przez opolskich przedsiębiorców dla zwiększenia zasięgu działań marketingowych i sprzedaży.

Opolskie firmy, które chcą wyjść na zagraniczne rynki, mogą też skorzystać z unijnego dofinansowania w postaci dotacji czy promes dostępnych w ramach innego projektu: na usługi specjalistyczne. Można w nim dostać do 50 lub 150 tys. złotych na opracowanie strategii wejścia na rynki zewnętrzne, także zagraniczne czy np. na organizację procesu wejścia na te rynki, np. na kooperację z partnerem biznesowym, udział w giełdach kooperacyjnych czy targach branżowych.

Ogółem w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020 woj. opolskie ma blisko 950 mln euro. Na wsparcie przedsiębiorstw i lokalnego biznesu zarezerwowano w tym ponad 160 mln euro. Dotychczas OCRG ogłosiło siedemnaście naborów konkursowych. Czternaście z nich już rozstrzygnięto.

 

Lista_projektow_wybranych_do_dofinansowania_2-4_rok_2018

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.