Andrzej Buła, marszałek województwa opolskiego wraz z Szymonem Ogłazą – członkiem Zarządu Województwa Opolskiego i opolskimi parlamentarzystami złożyli wieńce pod Pomnikiem Bojownikom o Polskość Śląska Opolskiego w Opolu.

Kartka z kalendarza

8 maja 1945 roku (o godzinie 23:01, według czasu moskiewskiego nastał już 9 maja, godzina 01:01) w kwaterze Marszałka Żukowa, w gmachu szkoły saperów w dzielnicy Karlshorst w Berlinie zorganizowano podpisanie bezwarunkowej kapitulacji Wehrmachtu i innych sił III Rzeszy (z uzupełnieniem w punkcie 2, że kapitulujące wojska zdają broń miejscowym dowódcom koalicji) przed przedstawicielami trzech mocarstw sojuszniczych (Związek Radziecki, Stany Zjednoczone i Wielka Brytania) oraz Francji:

Marszałek Związku Radzieckiego Gieorgij Żukow – przedstawiciel ZSRR
generał Carl Andrew Spaatz – przedstawiciel USA
Marszałek RAF Arthur Tedder – przedstawiciel Wielkiej Brytanii
generał armii Jean de Lattre de Tassigny – przedstawiciel Republiki Francuskiej

Gen. de Lattre de Tassigny został wysłany do Berlina przez gen. bryg. Charles de Gaulle, przewodniczącego francuskiego Rządu Tymczasowego. Zagroził on samobójstwem, gdyby odmówiono mu prawa do podpisania dokumentu i wywieszenia francuskiej flagi, a podpisujący akt kapitulacji (Wehrmachtu) w imieniu zwyciężonych Niemiec feldmarszałek Wilhelm Keitel skomentował obecność de Tassigny’ego w ten sposób, że powinien on złożyć podpis po obu stronach – składających i przyjmujących kapitulację. W końcu po protokolarnych przepychankach, miejsce na flagę i podpis (po stronie przyjmujących kapitulację, ale też jako świadek) się znalazło.

Akt kapitulacji podpisali:

feldmarszałek Wilhelm Keitel – szef Oberkommando der Wehrmacht oraz przedstawiciel Oberkommando des Heeres
admirał Hans-Georg von Friedeburg – szef Oberkommando der Marine
generał-pułkownik Hans-Jürgen Stumpff – przedstawiciel Oberkommando der Luftwaffe

Również przy tej kapitulacji delegaci niemieccy, zanim złożyli podpisy, przedłożyli aliantom pełnomocnictwa otrzymane od Naczelnego Dowódcy Wehrmachtu i Prezydenta Rzeszy, wielkiego admirała Karla Dönitza.

 

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.