Ponad 30 wystawców i oferty pracy od firm m.in. z branży produkcyjnej, motoryzacyjnej, IT czy instytucji państwowych można było sprawdzić na piątkowej (12 kwietnia) X Giełdzie Pracy na Uniwersytecie Opolskim.

– Przewagą takiej imprezy jest różnorodność ofert. Niedawno na podobnej giełdzie pracy byłam też na mojej uczelni, rozglądam się m.in. za pracą wakacyjną – mówi Yana Levchenko z turystyki i rekreacji na Politechnice Opolskiej, która zainteresowała się ofertą szkoły językowej.

– Najlepsze są bezpośrednie rozmowy z pracodawcami. Wysłanie CV nie zawsze gwarantuje odpowiedź, a tu można się przedstawić, zostawić swój kontakt. Giełda organizowana jest na terenie studenckim, a to dodaje odwagi. Można przyjść na luzie, ze znajomymi. To łatwiejsza droga kontaktu z pracodawcą.

Giełdę zorganizowano na I piętrze UO przy ul. Oleskiej. Swoje stoiska prezentowało tam ponad 30 wystawców. Zapytaliśmy ich, czego szukają młodzi.

– Pytają czym się firma zajmuje, gdzie się mieści i jakie ma oferty dla studentów. O możliwości współpracy pyta też wielu studentów obcojęzycznych, szczególnie w języku angielskim – mówi Magdalena Anuszkiewicz, HR manager z firmy Siegenia, która produkuje okucia okienne.

– Przychodzi wielu studentów ostatnich lat, którzy myślą, żeby na początku zahaczyć się na staż i później kontynuować zatrudnienie, a niewiele jest osób z pierwszych roczników, które chcą przyjść na staże wakacyjne, praktyki

O praktykach warto myśleć już na początku studiów

Jak dodaje, z obserwacji zatrudniających wynika, że młodzież studiująca na politechnice o praktykach i stażach zaczyna myśleć wcześniej.

– I to jest bardzo dobra droga. Dla nas, jakiekolwiek doświadczenie w CV już z okresu studiów jest bardzo dobrze widziane. To pokazuje zaangażowanie i chęć kandydata.

To, że żacy mają jasno sprecyzowane pytania podkreślali też inni.

– Pytają o konkretne obowiązki, zakres znajomości języka i o nasze wymogi, jak np. posiadanie certyfikatu. Prawie każdy pyta o praktyki i szkolenia. Myślę też, że to idzie w dwie strony. Nie tylko liczą się oczekiwania wobec młodzieży, ale na takiej giełdzie, studenci weryfikują też nas, pracodawców – opowiada Anna Jakubowska z międzynarodowej korporacji IT, Stefanini z oddziałem w Opolu.

Na uniwersytecie młodzież mogła przeglądać oferty firmy z branży motoryzacyjnej, IT, logistyki i transportu, turystyki. Były też oferty instytucji publicznych, m.in. policji czy urzędów.

– Zaprosiliśmy studentów, absolwentów, wszystkich którzy chcą się zapoznać z możliwościami rozwoju kariery i zmienić swoją sytuację na rynku pracy – mówi Karolina Trościanka z Akademickiego Centrum Karier UO.

– Impreza składała się z części targowej, a także warsztatów, które prowadzili pracodawcy. Zorganizowaliśmy też spotkanie dla studentów, absolwentów, pracodawców i ekspertów UO, ponieważ w trakcie części targowej przeprowadzaliśmy badanie wspólnie z Instytutem Socjologii UO. Dotyczyło ono tego, jaki pracodawca jest interesujący czy jak powinny być konstruowane oferty pracy, tak by przyciągały studentów.

Podczas debaty omawiano m.in. konkretne rozwiązania problemów napotkanych w procesie rekrutacji.

Pracownicy Akademickiego Centrum Karier UO zachęcają do udziału w spotkaniach z pracodawcami i do śledzenia ich strony (www.kariera.uni.opole.pl), a także odwiedzin osobistych. Biuro ACK mieści się w akademiku Mrowisko w pokoju nr 29.

– Oferujemy też szkolenia, warsztaty, doradztwo zawodowe, badania absolwentów czy pracodawców. Bliska jest nam współpraca na linii, biznes-nauka oraz projekt realizowane wspólnie ze studentami – zachęca Karolina Trościanka.

Fot. Anna Konopka

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarka, redaktor wydania miesięcznika Opowiecie.info. Wcześniej związana przez 10 lat z Nową Trybuną Opolską w Opolu. Pisze o tym, czym żyje miasto, z naciskiem na kulturę. Fanka artystów i muzyków, brzmień pod każdą postacią oraz twórczych inicjatyw. Lubi dużo rozmawiać. W wolnym czasie jeździ na koncerty i festiwale, czyta książki i ogląda filmy – dość często o mafii.