Powolny upadek piwowarstwa miejskiego
Od końca XVI wieku sytuacja piwowarów miejskich stawała się coraz bardziej niekorzystna. Jednym z powodów było zwiększenie liczby domów z przywilejem piwowarskim. W momencie lokacji na terenie miasta znajdowały się 124 takie domy, lecz z czasem coraz większa liczba mieszkańców, których domy zostały wybudowane później, starała się o przyjęcie do wielkiego prawa miejskiego. Bywały lata, w których liczba nowo przyjętych wielkomieszczan dochodziła nawet do dwudziestu, choć zdarzało się też, że w przeciągu całego roku nikt takiego przywileju nie otrzymał. W 1692 roku uprzywilejowanych domów było już 197, a w 1751 roku liczba ich sięgnęła 204. Wraz ze wzrostem ilości domów z przywilejem piwowarskim, musiano zmniejszyć kontyngent piwa przypadający na dom, uszczuplając tym samym dochody piwowarów. W 1783 roku na terenie miasta znajdowało się 200 domów z przywilejem piwnym. Właściciele 53 domów mieli prawo do warzenia pięciu warów rocznie, 72 do warzenia czterech i 75 do warzenia trzech warów rocznie.
Kolejnym powodem przyczyniającym się do zmniejszenia produkcji piwa miejskiego było nadawanie przywilejów wyszynku klasztorom. W 1674 roku burggrabia miasta, nie zważając na przywileje mieszczan, zezwolił opolskim franciszkanom warzyć piwo na sprzedaż. Naruszało to mieszczański monopol i pociągnęło za sobą oczywiście protesty mieszczan, w wyniku których zezwolenie to zostało wycofane. Zaledwie trzy lata później, w roku 1677, Królewski Nadurząd zezwolił klasztorowi w Czarnowąsach zaopatrywać we własne piwo 9 wiosek do niego należących. To zezwolenie zmniejszyło liczbę miejscowości zobowiązanych do odbioru piwa opolskiego.
Wyłączne prawo miasta do zaopatrywania w piwo określonych karczem wiejskich podważali często panowie feudalni, karczmarze, osoby prywatne, a nawet zarząd dóbr zamkowych.
Sprawozdanie z wizytacji kościelnych z roku 1678 informuje o proboszczu Hamernie z wioski Fałkowice, który „… warzy piwo i je sprzedaje, twierdząc że jego pensja mu nie wystarcza, za co już niejednokrotnie karany przez Kamerę Opolską”. Pochodzący z okolic Koźla Petrus Hamerna objął parafię w 1683 roku i warząc piwo powoływał się na przywilej napisany w języku czeskim z roku 1575. Przywilej ten zezwalał mu rzekomo na produkcję piwa i na zatrudnianie nauczyciela oraz rzeźnika.
W latach 1753 – 1755 toczył się spór miasta z baronem von Larisch z Kamienia Śląskiego, z powodu prowadzenia przez niego wyszynku piwa i wódki w folwarku w Łowecku. Mimo zakazu wydanego przez samego króla, von Larisch w 1754 roku zaczął zaopatrywać w piwo mieszkańców państwowych wsi Kosorowice i Tarnów Opolski. Powoływał się przy tym na przywilej nadany przez cesarza Józefa I. z roku 1708, który stanowił, że szlachta opolska i raciborska od niepamiętnych czasów korzystała z prawa warzenia piwa w swoich dobrach.
Wielkie straty miejskim piwowarom przynosiło nielegalne zaopatrywanie się karczem wiejskich w obce piwo. Karczmarze chętnie korzystali z usług obcych piwowarów, ponieważ oferowali oni piwo po cenach korzystniejszych niż miasto. Aby chronić swój rynek zbytu, magistrat opolski wydał 1 września 1775 roku odezwę do karczmarzy, w której stwierdzał, że sprzedając obce piwo działają oni na szkodę miastu i wbrew jego przywilejom. Zapowiedział też częste kontrole oraz surowe kary dla tych, którzy w dalszym ciągu zaopatrywać się będą w nielegalne piwo. Magistrat obniżył jednocześnie cenę jednego achtela piwa o 12 Czeskich, aby umożliwić karczmom wiejskim sprzedaż tego napoju po takiej samej cenie jak w mieście.
W latach 1784 – 1794 miasto oskarżało Urząd Zamkowy o nielegalne zaopatrywanie karczem wiejskich w piwo. 17 maja 1794 roku Kamera Wrocławska rozstrzygnęła spór na niekorzyść miasta. Stwierdzono, że Urząd Zamkowy ma prawo warzyć i szynkować piwo dla swojej służby oraz dla tych wsi, które nie figurują w przywileju potwierdzonym miastu 12 września 1612 roku przez cesarza Macieja. Po przejęciu Śląska przez Prusy w roku 1742 założono wiele kolonii i hut, o których w przywileju z 1612 roku nie ma wzmianek, ponieważ one w tym czasie jeszcze nie istniały. Należące do zarządu dóbr zamkowych browary i gorzelnie znajdowały się na przykład we wsiach państwowych Kuźnia Domaradzka oraz Dębska Kuźnia. Przywilej warzenia piwa na własny użytek posiadali często mieszkańcy nowo założonych kolonii. Przywilej taki posiadała na przykład założona w latach 1749/1750 kolonia Grodziec. Własne browary posiadały również kolonie Ładza (założona w roku 1771),Kup (założona w roku 1786) oraz Osowiec (założona w roku 1785).
Na spadek konsumpcji, a tym samym produkcji piwa miejskiego wpłynęło również rozpowszechnienie się nowych napojów jak kawa, herbata i czekolada. Bogatsi mieszczanie chętniej sięgali po wino niż po piwo, natomiast wśród ludzi ubogich rozpowszechniło się picie wódki. (cdn)
Andrzej Urbanek