Osiek Grodkowski nazywał się kiedyś Osseg (na krótko tylko, w czasach, gdy obowiązywała zasada "Fort mit der polnischen Fassade!", przechrzcił się na Auenrode). Osiek Grodkowski, czyli Osseg, to jedna ze stacji na linii kolejowej Szydłów – Lipowa Śląska. O tej linii pisałem już obszernie. Zainteresowani znajdą ten materiał pod adresem:

https://www.grupalokalna.pl/powiat-opolski/powiatowy-kiedys-niemodlin-mial-kiedys-kolej

W linkowanym artykule jest archiwalne zdjęcie dworca kolejowego "Osseg". Przysłał mi je anonimowy informator, który wyjaśnił też, że dworzec ten rozebrano jeszcze w latach 70. XX wieku. Chciałem osobiście sprawdzić, czy w Osieku Grodkowskim pozostał jakiś ślad po dawnej kolei. Postanowiłem pojechać do Osieka. Zanim zrelacjonuję tę wyprawę, jako przypomnienie fragment mapy z 1912 roku:

Dodatkowo fragment bardziej współczesnej mapy (choć też już nieaktualnej), z zaznaczonymi wybranymi miejscami Osieka Grodkowskiego:

Do Osieka pojechaliśmy, przekraczając Nysę Kłodzką obok Radoszowic (gmina Niemodlin). Wjechaliśmy do wsi w miejscu oznaczonym na mapie cyfrą "1". Dworzec miał być w okolicy cyfry "4", ale nie ma po nim żadnego śladu. Nie ma też żadnego śladu po torach. O biegu torów mógł świadczyć, co najwyżej, o wiele za mocny mostek w miejscu, gdzie kiedyś tory przecinały przydrożny rów.

Nie wiem z którego roku jest mapka, ale dworca już na niej nie ma. Są jednak tory. W dodatku torów jest więcej niż przed wojną. Tory w stronę Radoszowic (cyfra "2") zaznaczone są jako nieczynne, ale przybyły tory oznaczone cyfrą "3", prowadzące do znajdującej się w pobliżu kopalni żwiru i piasku (cyfra "9" to kierunek na Lipową Śląską). W czasach aktualności powojennej mapy, linia z Lipowej Śląskiej do Osieka była już tylko bocznicą do kopalni. Dziś nie ma już torów do kopalni ani samej kopalni, na której miejscu znajduje się teraz jezioro Głębocko.

Cyfra "5" na mapie oznacza dawny spichlerz (budynek oznaczyłem dodatkowo czerwoną kropką). Spichlerz był kiedyś częścią majątku (Gut). Jest to imponująca budowla. Zdjęcie poniżej wykonałem od strony drogi, czyli z miejsca oznaczonego niebieską kropką:

Najgorzej jednak wyglądają pozostałości po pałacowej kaplicy. Na mapce oznaczyłem to miejsce cyfrą "7". Krzyż oznacza kaplicę a litery "zn" to informacja, że jest ona zniszczona. Kiedyś między pałacem a kaplicą był piękny park (widać to na fragmencie mapy z 1912 roku). Nie zdecydowaliśmy się na próbę przejścia przez teren dawnego parku. Obeszliśmy go dookoła. Resztki kaplicy z daleka wyglądały tak:

Z bliska wyglądały one tak:

W środku rzucił nam się w oczy taki widok:

Nie wiem, co to za dziura, ale zgaduję, że pod kaplicą były grobowce, które ktoś już odwiedził. Szkoda że tak to wygląda. Trudno oczekiwać, by współcześni mieszkańcy Osieka, z pewnością zagonieni jak wszyscy, znaleźli jeszcze czas na zajmowanie się dawną kaplicą. Z drugiej jednak strony trochę przykro. Ruina mogła pozostać ruiną, ale zadbaną, skłaniającą do tego, by usiąść tam na chwilę i zadumać się.

Po obejrzeniu resztek pałacowej kaplicy pomaszerowaliśmy do centrum wsi. W centrum najważniejszy jest kościół. Jego zdjęcie zrobiłem z miejsca oznaczonego na mapce cyfrą "8":

Kościół w tym miejscu widoczny jest już na mapie z 1896 roku (w artykule o linii kolejowej, linkowanym wyżej). Obok kościoła dostrzegliśmy jednak coś nowego – siłownię zewnętrzną:

Czy jest jeszcze jakaś wioska bez siłowni zewnętrznej?

Będę wdzięczny za uwagi i uzupełnienia tekstu. Można je wpisać w komentarzach lub wysłać mi na adres e-mail:

beczka@ceti.com.pl

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Autorzy, którzy chcą, aby ich artykuły, napisane na łamach "Grupy Lokalnej Balaton" w latach 2013-2016, widniały na portalu informacyjnym Opowiecie.info proszeni są o przesłanie tytułu artykułu oraz zawartych w nim zdjęć na adres: news@opowiecie.info