Transport szczepionek Pfizera przyjedzie na Opolszczyznę w 27 grudnia i jeszcze tego samego dnia zaczną się szczepienia. Jako pierwszy zostanie zaszczepiony personel medyczny szpitala w Białej Prudnickiej, przeobrażonego w covidowy, oraz szpitala  covidowego w Kędzierzynie-Koźlu.

– Jesteśmy przygotowani, to znaczy przygotowaliśmy punkt szczepień i personel, który te szczepienia przeprowadzi – podkreśla lek. med. Sebastian Stankala, wicedyrektor do spraw medycznych szpitala w Białej Prudnickiej. – Szczepionka dojedzie do nas 27 grudnia, a przez pięć kolejnych dni musimy zaszczepić 75 osób, w tej pierwszej dawce.

Po wyjęciu szczepionki z ciekłego azotu można ją przechowywać w zwykłej lodówce do pięciu dni, czyli do tego czasu musi być wykorzystana, a potem nadaje się tylko do utylizacji.

– Później, w zależności od zgłoszeń, będziemy zamawiali kolejne szczepionki – dodaje Sebastian Stankala. – Do środy zgłosiło się już 84 osoby, więc mamy więcej chętnych niż dawek. A chętni mogą się zgłaszać do 28 grudnia. I to nie dotyczy tylko personelu naszego szpitala, bo u nas pracuje 60 osób, ale także personelu innych jednostek służby zdrowia, uprawnionego do szczepienia w tym zerowym etapie.

Dyrektor Stankala przyznaje, że tak to już jest, iż zawsze pojawi się ktoś, kto będzie miał wątpliwości co do szczepień.

– Ale tak to już jest ze wszystkimi działaniami medycznymi, więc ja zaszczepię się jako pierwszy – podkreśla. – W tym przypadku lepiej nie zachorować, w naszym szpitalu mamy przypadki ciężkiego przebiegu tej choroby, więc doskonale wiem, jak to może wyglądać, kiedy człowiek już zachoruje.

Dr Stankala podkreśla, że kiedy ta choroba przyjmuje ciężki przebieg, wówczas niezależnie od wieku, człowiek może tego zapalenia płuc nie przeżyć.

– Z naszych obserwacji na oddziale widać, że nawet jeśli się z tego wychodzi, to powrót do zdrowia po takiej chorobie trwa jeszcze wiele miesięcy – podkreśla Sebastian Stankala – A przecież można tego uniknąć, szczepiąc się, bo w 95 proc. ta szczepionka ma być skuteczna.

Opolski oddział NFZ zapewnia, że wszyscy mieszkańcy naszego regionu będą mieli dostęp do szczepień. Placówki, gdzie będą one prowadzone, muszą być gotowe do 28 grudnia.

W większości opolskich gmin udało już się wskazać miejsca, gdzie będą punkty szczepień dla mieszkańców, przeważnie w przychodniach POZ.

– Blisko 89 procent mieszkańców Opolszczyzny ma zapewniony dostęp do punktu szczepień niedaleko swojego domu – podkkreśla Barbara Pawlos, rzecznik opolskiego NFZ.

Pierwszeństwo w szczepieniu mają tzw. grupy priorytetowe, czyli lekarze, farmaceuci, fizjoterapeuci, pielęgniarki, położne, ratownicy medyczni oraz osoby w podeszłym wieku. Kiedy zaszczepić się będą mieli szansę inni?

Jak zapowiedział dziś minister zdrowia Adam Niedzielski, zapisy dla nich ruszą 15 stycznia.

– Można będzie zapisywać się poprzez infolinię 989, w swojej przychodni lub przez elektroniczny formularz na stronach związanych z resortem zdrowia – powiedział minister Niedzielski.

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarstwo, moja miłość, tak było od zawsze. Próbowałam się ze dwa razy rozstać z tym zawodem, ale jakoś bezskutecznie. Przez wiele lat byłam dziennikarzem NTO. Mam na swoim koncie książkę „Historie z palca niewyssane” – zbiór moich reportaży (wydrukowanie ich zaproponował mi właściciel wydawnictwa Scriptorium). Zdobyłam dwie (ważne dla mnie) ogólnopolskie nagrody dziennikarskie – pierwsze miejsce za reportaż o ludziach z ulicy. Druga nagroda to też pierwsze miejsce (na 24 gazety Mediów Regionalnych) – za reportaż i cykl artykułów poświęconych jednemu tematowi. Moje teksty wielokrotnie przedrukowywała Angora, a opublikowałam setki artykułów, w tym wiele reportaży. Właśnie reportaż jest moją największą pasją. Moim mężem jest też dziennikarz (podobno nikt inny nie wytrzymałby z dziennikarką). Nasze dzieci (jak na razie) poszły własną drogą, a jeśli już piszą, to wyłącznie dla zabawy. Napisałam doktorat o ludziach od pokoleń żyjących w skrajnej biedzie, mam nadzieję, że niedługo się obronię.