Pierwsze dwa sety należały do Stali Nysa, a trzy kolejne – do goszczącej ją ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. To były derby pełne emocji i zwrotów akcji, które rozstrzygnęła dopiero dziesiąta piłka meczowa w tie-breaku.
Od początku wtorkowego (24.10) spotkania lepiej radzili sobie siatkarze Stali, którzy pewnie wykorzystywali błędy gospodarzy. Jak wyszli na prowadzenie 2-1, tak nie wypuścili go do samego końca seta, sukcesywnie powiększając swoją przewagę nad ZAKSĄ. W kulminacyjnym momencie było to 5 punktów (20-15), ale później kędzierzynianie doskoczyli do nysan, choć nie na tyle skutecznie, by odebrać im triumf. Goście wygrali 25-23.
W drugiej odsłonie ZAKSA nie pozwalała uciec rywalom, ale wciąż była tą stroną, która goniła. W tym czasie dziewięciokrotnie doprowadzała do remisu: 1-1, 2-2, 3-3, 4-4, 7-7, 9-9, 10-10, 11-11 i 19-19. Ostatecznie jednak Stal wypracowała 4-punktową przewagę (24-20) i taką też triumfowała (25-21). Pozostało jej zatem zwyciężyć jeszcze raz i przypieczętować w ten sposób triumf w całym spotkaniu.
ZAKA wróciła jednak do gry i w znakomitym stylu zdobyła kolejne dwa sety. W trzeciej części spotkania oddała prowadzenie tylko dwukrotnie – przy wynikach 2-2 i 3-3. Od tamtej chwili utrzymywała przewagę tak długo, aż wygrała 25-21. Natomiast w czwartym secie prowadziła odkąd zdobyła punkt na 3-2, a w najlepszej chwili wygrywała 7 punktami (17-10), by rywalizację w tej odsłonie zamknąć rezultatem 25-22.
Jeśli natomiast chodzi o tie-break, to z pewnością przejdzie on do historii starć obu tych ekip. Chociażby dlatego, że skończył się po północy, a o jego rozstrzygnięciu zadecydował dopiero wynik… 24-22. Zwycięzcę wyłoniła zatem dziesiąta piłka meczowa, w tym dziewiąta dla ZAKSY. Jak widać do rekordu świata (87-85) „trochę” zabrakło, ale wciąż był to tie-break absolutnie godny derbów Opolszczyzny, których gospodarzem był zdobywca ostatnich trzech tytułów mistrza Europy.
Dla obu opolskich ekip było to drugie spotkanie w sezonie. Do tej pory ZAKSA pokonała u siebie Skrę Bełchatów (3-1), a Stal Nysa uległa w swojej hali mistrzom Polski – Jastrzębskiemu Węglowi (0-3). W nadchodzącej 3. kolejce Plus Ligi ZAKSA rozegra swój pierwszy mecz wyjazdowy – w sobotę o godz. 14.45 zmierzy się z AZS-em Olsztyn. Stal natomiast w piątek o 20.30 podejmie Skrę Bełchatów.