Dwaj mężczyźni próbowali zabić psa, raniąc go wielokrotnie nożem i uderzając cegłówką. Do zdarzenia doszło pod koniec września w gminie Niemodlin.

– 61-letni Stanisław K. postanowił pozbyć się psa, który należał do jego córki. Po wyprowadzeniu się kobiety, pies pozostał na zajmowanej przez niego posesji. W tym celu wszedł w porozumienie z 23-letnim Patrykiem P. – relacjonuje Stanisław Bar, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu.

Mężczyźni wyprowadzili psa na pole, gdzie zadali mu co najmniej trzy ciosy nożem oraz rzucali w niego cegłówką. Następnie porzucili krwawiące zwierzę.

– Najprawdopodobniej na skutek krytycznej refleksji nad popełnionym czynem, Patryk P. wrócił po psa, a następnie zgłosił zdarzenie funkcjonariuszom policji – dodaje Stanisław Bar. – Wskazał jednak, że nie miał nic wspólnego ze zranieniem zwierzęcia.

Działania podjęte przez policję pozwoliły zakwestionować wersję przedstawioną przez Patryka P. Mężczyzna został zatrzymany. Zdołano również zabezpieczyć narzędzie przestępstwa. Jeszcze tego samego dnia doszło do zatrzymania Stanisława K. W chwili aresztowania obaj mężczyźni byli pod wpływem alkoholu.

– Stanisław K. przyznał się do popełnienia zarzucanego czynu i opisał przebieg zdarzenia, wskazując również na rolę Patryka P. – mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej. – Ten natomiast zaprzeczył, że znęcał się nad psem. Wyjaśnienia Patryka P. uznano za niewiarygodne  i stanowiące wyraz realizacji przysługującego mu prawa do obrony.

61-latek i 23-latek trafili do aresztu na 3 miesiące. Podejrzani usłyszeli zarzut znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem, za co grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Jak ustalono, Patryk P. był w przeszłości karany za przestępstwo udziału w pobiciu.

Psu została udzielona pomoc weterynaryjna, co uchroniło go przed śmiercią.

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze