Pozew o naruszenie dóbr osobistych przeciwko Patrykowi Jakiemu i Mateuszowi Magdziarzowi, dyrektorowi TVP3 Opole złożył w sądzie Michał Pytlik, rzecznik prasowy RAZEM w Opolu.
Głośna podczas kampanii wyborczej sprawa Pytlika będzie miała finał w sądzie.
Przypomnijmy: Michał Pytlik wychodząc z TVP3 zabrał ze sobą torbę jednego z pracowników. Wrócił z nią po dziesięciu minutach przepraszając za błąd . Zdarzenie to wykorzystała TVP. Posługując się nagraniem z monitoringu wyprodukowała program o tym jak to Pytlik wchodzi do telewizji bez niczego, a wychodzi z torbą.
– Michał wszedł do TVP3 Opole z parasolką, a postanowił wyjść z torbą fotoreportera i jej zawartością za kilka tysięcy złotych. Nie bądź jak Michał. Nie kradnij! – napisał na portalu społecznościowym dyrektor Oddziału TVP3 w Opolu Mateusz Magdziarz. Do boju Magdziarza zagrzewał Patryk Jaki, pamiętając Michałowi jego udział w nieudanej kampanii prezydenckiej w Warszawie.
Czy Jaki stawi się przed sądem? Wątpliwe. Zasłoni się niewątpliwie immunitetem, tak jak w przypadku oskarżenia Krystyny Pietrek, sołtyski Czarnowąsów.
Tymczasem Pytlik oprócz przeprosin żąda wpłacenia przez TVP3 Opole 20 tysięcy złotych na rzecz Tęczowego Opola, przez Patryka Jakiego po 6 tysięcy na rzecz Towarzystwa Dobroczynnego Niemców na Śląsku i Domu Współpracy Polsko-Niemieckiej, a od Mateusza Magdziarza żąda wpłaty po 6 tysięcy złotych na rzecz Stowarzyszenia Obrony Samorządności „Na Swoim” w Dobrzeniu Wielkim oraz Stowarzyszenia „Borki – aktywni razem”.
Telewizja na razie nie skomentowała sprawy.
Fot. melonik