Tak właśnie kandydatka Koalicji Obywatelskiej do fotela prezydenta Opola zamierza prowadzić kampanię do samych wyborów.

Kamińska nie ukrywa, że do pracy dojeżdża samochodem, a rower traktuje rekreacyjnie. Uważa jednak, że znacznie więcej osób mogłoby sobie na to pozwolić, gdyby w Opolu istniała odpowiednia infrastruktura. O tym i o wszystkim, co mieszkańców interesuje, będzie rozmawiała jeżdżąc na rowerze do wszystkich dwudziestu dziewięciu dzielnic miasta. Codziennie zamierza odwiedzić inny zakątek Opola.

Kamińska, zapytana, odpowiedziała na wczorajsze supozycje dwóch swoich kolegów partyjnych, parlamentarzystów senatora Piotra Wacha i posła Leszka Korzeniowskiego, jakoby miała kandydować z przymusu.

Fot. melonik

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.