W opolskich lasach twa już od kilkunastu dni grzybobranie. W Polsce występuje aż 1600 gatunków grzybów, z czego trujących jest tylko 15%. Niestety co roku dochodzi do kilkudziesięciu zatruć lub nawet zgonów. 

Dla grzybów dogodnymi warunkami są wilgoć i ciepło. Wtedy w lasach pojawiają się m.in.: borowiki szlachetne, podgrzybki brunatne, maślaki, gąski zielone i koźlarze. Poza nimi w Polsce występuje ok. 1400 gatunków grzybów jadalnych oraz 250 gatunków trujących. To właśnie na „trujaki” należy szczególnie uważać.

Amatorzy grzybobrania powinni zbierać w pełni wykształcone grzyby. Ułatwi to ich prawidłowe rozpoznanie. Należy pamiętać, że wszystkie gatunki śmiertelnie trujące mają blaszki pod kapeluszem i łatwo można je pomylić z jadalnymi sobowtórami. Do koszyka powinno się wkładać tylko całe grzyby. Same nóżka czy kapelusz utrudnią ustalenie nazwy grzyba.

Zbierać należy tylko jadalne grzyby, a trujące powinno się pozostawić. Pełnią one niezwykle ważną rolę w ekosystemie. Rozkładają materię roślinną i zwierzęcą. W polskich lasach znajdują się także grzyby objęte ochroną. Łącznie ścisłej lub częściowej ochronie podlega 117 gatunków.

Najbardziej trującym grzybem w Polsce jest muchomor sromotnikowy. Konsekwencje zjedzenia tylko 50 g tego grzyba mogą być nieodwracalne. Pierwsze objawy zatrucia pojawiają się po ok. 8 godzinach od spożycia. Pomylenie sromotnika z gąską zieloną może kosztować życie. Cechuje go zielonkawy kapelusz z białymi blaszkami na spodzie. Na trzonie ma zwisający pierścień i wydziela nieprzyjemny, słodkawy zapach.

Jeśli podczas grzybobrania nie potrafimy określić, czy grzyb jest jadalny, bezpieczniej będzie go pozostawić dla doświadczonego grzybiarza.

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Zawsze Pewnie, Zawsze Konkretnie