Te dotacje umożliwią szpitalom przeprowadzenie niektórych prac remontowych i inwestycyjnych w całości, będą też stanowiły uzupełnienie wkładów własnych do dotacji zewnętrznych, uzyskanych przez placówki lecznicze.

– Jedenaście milionów z budżetu województwa przekazujemy na część inwestycyjną, bo w obszarze zdrowia staramy się robić to na co mamy wpływ i jak sobie wypracowujemy różne możliwości – informował podczas konferencji prasowej z udziałem dyrektorów szpitali marszałek województwa opolskiego Andrzej Buła. – To jest sukces tych, którzy się dokładają do budżetu naszego województwa, nasi przedsiębiorcy, nasi mieszkańcy bo wpływy podatkowe, które mamy od nich pozwalają na to byśmy dzisiaj mogli mówić o dofinansowaniach szpitali. W kontekście służby zdrowia, w tej części inwestycyjnej, trzeba bardzo wyraźnie powiedzieć, że jesteśmy też w trakcie realizacji wielu projektów z budżetu Unii Europejskiej – przyznał marszałek.

Największa dotacja, bo ponad 2,7 mln zł trafiła do Klinicznego  Centrum  Ginekologii,  Położnictwa  i  Neonatologii w Opolu. Umożliwi to wymianę instalacji elektrycznej, teletechnicznej i instalacji gazów medycznych, przebudowę układu zasilania elektroenergetycznego w celu zapewnienia możliwości podłączenia nowych urządzeń oraz dofinansowanie projektu „Zwiększenie bezpieczeństwa pacjentów i pracowników KCGPiN w Opolu w obliczu COVID-19” finansowanego z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych (w ramach tego projektu szpital kupił już m.in. pasteryzator do Banku Mleka Kobiecego i rezerwowe źródło zaopatrzenia w wodę).

Stobrawskie Centrum Medyczne w Kup ponad 2,6 mln zł przeznaczy na modernizację III piętra budynku głównego, zakup sprzętu medycznego, przebudowę szatni personelu pielęgniarskiego, przebudowę systemu monitoringu zewnętrznego i wewnętrznego w Kup i w Pokoju oraz dofinansowanie wkładu własnego do projektu złożonego w ramach RPO WO 2014-2020 pn. „Wydatki związane z przeciwdziałaniem koronawirusowi”. Dyrektor Marek Drobik, szef stobrawskiej lecznicy cieszy się, ze dostrzeżono znaczenie i potrzeby tego „szpitala na peryferiach”.

Specjalistyczny Szpital im. Ks. Biskupa Józefa Nathana w Branicach otrzymał 1,3 mln zł. Wesprze to wykonanie ogrodzenia placu spacerowego, przebudowę pomieszczeń na parterze jednego z pawilonów, przebudowę ZOL oraz modernizację sieci kanalizacji deszczowej wraz z częściową przebudową dróg i chodników.

Ponad 1,5 mln zł dla Szpitala Wojewódzkiego w Opolu to m.in. rozbudowa budynku zakaźnego w celu wydzielenia poradni chorób zakaźnych i wykonania trzech dodatkowych izolatek ze śluzą dla personelu i komorą dekontaminacyjną oraz zakup gammakamery dla jedynego w województwie Zakładu Medycyny Nuklearnej.

W sąsiednim Opolskim Centrum Onkologii prawie milion zł wesprze inwestycję budowy łącznika pomiędzy pawilonem przyjęć pierwszorazowych a budynkiem szpitala wraz z szybem dźwigu szpitalnego.

Dzięki ponad 900 tys. zł w Opolskim Centrum Rehabilitacji w Korfantowie dostosuje zamek do warunków odpowiadających przepisom ppoż., ponadto dofinansowanie będzie wkładem własnym do projektu w ramach RPO WO 2014-2020 „Opolskie wspiera szpitale w walce z COVID-19” – wykonanie w szpitalach instalacji tlenowych, ściekowych, zakup sprzętu i wyposażenia medycznego, roboty budowlane.

W Ośrodku Leczenia Odwykowego w Woskowicach Małych ponad 440 tys. zł przeznaczone zostanie na zakup cyfrowej centrali telefonicznej dla OLO w Woskowicach Małych i Wojewódzkiego Ośrodka Terapii Uzależnienia i Współuzależnienia w Opolu, serwerów i  zestawów komputerowych, klimatyzatorów oraz prace remontowe.

Gruntowny remont sześciu sanitariatów zaplanowano natomiast w Opolskim Centrum Ratownictwa Medycznego. Na ich wykonanie i projekt przekazano 300 tys. zł.

Wicemarszałek Zuzanna Donath – Kasiura zauważyła, że mimo, iż przyznane wsparcie dotyczy infrastruktury, najważniejszy jest pacjent i komfort pracowników. – Zmieniamy to, na co mamy wpływ. Mamy świadomość, że nasza pomoc, to dołożenie się to tego, co jest najpotrzebniejsze. Samorząd województwa pomaga, reaguje na potrzeby. Człowiek jest tu w centrum, ten potrzebujący pomocy, często schorowany, zagubiony w świetle przepisów i relacji – wyjaśniła.

Fot. kapitan

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.