To nie byle jaka rura. Wielka i niewątpliwie droga. Obiecał ją przed laty Wiśniewski mieszkańcom na spotkaniu w Czarnowąsach. Warto dziś o tym przypomnieć.

Warto w tygodniu, w którym prezydent Opola dał na posiedzeniu  sejmowej Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej kolejny pokaz arogancji. Uwierzyć w to co mówi mogą tylko ci, którym to wygodne, albo którym z różnych powodów nie chce się powiedzieć: sprawdzam.

Rura. Obiecał Wiśniewski wielkie przedsięwzięcie: podłączenie stolicy regionu do ciepła z Elektrowni. „Po to chcę włączyć elektrownię do Opola” – mówił. „Wyłączę Harcerską” – obiecywał. To opolska ciepłownia.

„Gdyby pan to zrobił byłby pan wielkim prezydentem” – mówili w Czarnowąsach. Ale… od początku – tak jak i dzisiaj – nie wierzyli w ani jedno jego słowo.

Mieszkańcy Borek na spotkaniu z wiceprezydent Stelnicką, zaczęli się ostatnio o rurę upominać, pełni zrozumienia dla ekologocznego zagrożenia jakie niosą ze soba piece węglowe. Chcą ciepła z elektrowni. Ciepła, które jest marnowane.

„Nie zrobiliśmy kalkulacji, ale to mogłoby być nieekonomiczne. Lepiej poprowadzić rurę gazową. – A ile to będzie kosztować? – Nie wiem, też nie robiliśmy kalkulacji. – Czy wy przypadkiem nie próbujecie robić z nas idiotów? ” (mam nagranie).

Rura. Czy śni się Wiśniewskiemu po nocach? Mieszkańcom Opola, zatroskanym dramatyczną sytuacją ekologiczną w mieście śni się na pewno. Leży przygnieciona tysiącami drzew, setkami niespełnionych obietnic, butnych deklaracji i wspomnieniem tak zwanego „Kontraktu”.

A to już fragment owego spotkania w Czarnowąsach. Tak się koncertowo, bez zmrużenia oka okłamuje społeczeństwo.

Fot. melonik

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.