Poniższy tekst nie będzie opisywał związków naszego regionu z uprawą winorośli, ponieważ to temat na odrębną, bardziej obszerną opowieść. Artykuł ten powstał jako apel o zachowanie regionalnych dóbr kultury, jakimi są stare krzewy winorośli.
Na Śląsku Opolskim znajdziemy je w każdej wsi, czy miasteczku, a nawet w przedwojennych ogrodach stolicy województwa – Opola. Porastają one do dziś ściany domów, stodół, czasem rosną w przydomowym ogródku. Podobne nasycenie kultywarami winorośli szlachetnej, bo o takiej tu piszemy, znajdziemy jedynie w województwach lubuskim i dolnośląskim.
W skali kraju jest to unikatowe zjawisko o wartościach historyczno – przyrodniczych. Krzewy te są niejako wspomnieniem niegdysiejszych winnic wpisanych przez stulecia w krajobraz Śląska. Ramy artykułu nie pozwalają nam opisać już zidentyfikowanych lub prawdopodobnych odmian „vitis vinifera” rosnących do dziś w województwie opolskim. Są to wszelkiego rodzaju „blauery”, często klony odmian takich jak „Pinot Noir”, czyli „Blauburgunder”, ale głównie spotykane są białe odmiany, wywodzące się od starej, znanej od czasów rzymskich winorośli o nazwie „Chasselas Dore” („Weiss Gutedel”, „Chrupka Złota”). Nawet laik z odrobiną wiedzy ampelograficznej jest w stanie rozpoznać daną odmianę, choćby po barwie gron, kształcie liści, kolorze koronki i terminie dojrzewania. W samej Francji jest ponad siedemset klonów szlachetnej „Chasselas Dore”, które powstawały przez setki lat w warunkach naturalnych.
Naszym celem jest zwrócenie uwagi na kultywar, który został zlokalizowany przy murze Przedszkola Publicznego nr 1 w Dobrzeniu Wielkim(frontowa ściana budynku). Wstępna obserwacja krzewu, właśnie gron, liści, koronki o zabarwieniu czerwonym ( koronka to górna część pędu ) oraz terminu dojrzewania pozwala niemal z niezachwianą pewnością stwierdzić, że jest to sztandarowa dla Śląska odmiana – „Chasselas Dore”.
Kultywar ten choruje jednak na infekcje grzybowe, co jest właśnie cechą winorośli szlachetnej. Ta nieszczęsna podatność na patogeny jest główną przyczyną karczowania tych wspaniałych winorośli. Niestety, często barbarzyńskie wręcz postępowanie z krzewem dyktowane jest pracami remontowymi wokół domu, ale również tym, że krzew nie wpisuje się w otocznie, nie spełnia naszych oczekiwań, ponieważ choruje, słabo plonuje, a jak już rodzi to grona o małych jagodach z pestkami.
Z pewnością nie takich, jak oferowane przez sklepy potężne grona, bezpestkowych odmian winorośli, nafaszerowanych chemią i innymi wspomagaczami. Te właśnie niedoceniane cechy winorośli świadczą o jej szlachetności. Aby roślina cieszyła nas swoimi owocami i wyglądem, wystarczy odpowiednie cięcie pielęgnacyjne i formujące, oprysk roztworem siarki (dopuszczany w uprawach ekologicznych) kilka razy w sezonie. Wystarczy wspomnieć, że we Francji, Niemczech, czy też w Szwajcarii „Chasselas Dore” jest do dziś ceniona odmianą, z której wyrabia się wino regionalne. Ten regionalizm może zostać przełożony i do naszego województwa. Sąsiedni region, Dolny Śląsk, ubiegł nas w rejestracji ponad 10 lat temu produktu regionalnego pod nazwą „Wino śląskie”. Możemy jednak postarać się o rejestrację naszego wytworu, pochodzącego z odmiany ‘Chasselas Dore” ( Chrupka Złota”). Byłaby to marka województwa, Śląska Opolskiego.
Łagodny klimat regionu, który sprzyja uprawie winorośli to nie wszystko. Tu konieczna jest odpowiednia rola, inicjatywa i działanie władz województwa, by pomóc objąć krzewy winorośli szlachetnej ochroną, ale też podjąć się określonych prac ampelograficznych. Tu również jest duże pole dla inicjatywy lokalnych stowarzyszeń, władz samorządowych i Wojewódzkiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Łosiowie, który mógłby wesprzeć szlachetną pracę na rzecz ratowania starych krzewów winorośli wiedzą swoich pracowników, odpowiednimi szkoleniami, itp. Warto nadmienić, że Muzeum Wsi Opolskiej w Bierkowicach od blisko dwóch lat prowadzi uprawę lokalnych odmian pozyskanych we wsiach opolskich. Gros uprawy stanowią odmiany o jasnych owocach, prowadzone w tradycyjnej dla Śląska formie „głowy” („kopferziehung”), a które są klonami „Chasselas Dore”, a może i samą „Chasselas Dore”. Dlatego, wiedząc, jakim skarbem dysponujemy, dbajmy o niego i ratujmy stare krzewy winorośli szlachetnej. To część naszej nadodrzańskiej, śląskiej tożsamości.
tekst i foto : Michał Przybylski (hodowca i wielki pasjonat winorośli)
Jeden komentarz
Dzień dobry
Od jakiegoś czasu, bezskutecznie szukam kontaktu do osoby która pomogłaby mi w identyfikacji starej odmiany winorośli. Winorośli rośnie na działce na górnym Śląsku. Działka ta wchodziła w skład majątku rodziny von Tluck. Wiem to bo pewnego razu odwiedzili mnie lokalni historycy ciekawi obiektu i jego obejścia a sam dom ma ok 200 lat. Tam właśnie rośnie wino które wg relacji lokalsów ” jest od zawsze”. Na razie nie mam możliwości dodania fotografii ale ma dość duże liście, jest odporne na wszystko, bardzo łatwo się przyjmuje na nowym miejscu a grona są czarne.