Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu orzekł, że uchwała Rady Gminy Dobrzeń Wielki z dnia 7 września 2017 r. w sprawie zmiany nazw ulic jest prawidłowa i że ulica 22 Lipca będzie się nazywała nadal „22 Lipca”.
Uchwałę tę, usiłował unieważnić gorliwy wojewoda, Adrian Czubak. 12 października gmina wniosła skargę na jego działanie. Trudno nie dostrzec sposobu działania Czubaka przypominającego opiniowanie projektu powiększenia Opola. „Opiniowałem ideę” – stwierdził później na konferencji prasowej. Tymczasem było to działanie czysto polityczne.
W przypadku dobrzeńskiej uchwały wystarczyło przeczytać ze zrozumieniem uzasadnienie:
„(…) Propozycje Rady Sołeckiej poparli mieszkańcy argumentując, że nowa nazwa «22 Lipca» dla ulicy noszącej obecnie nazwę «22 Lipca» nie symbolizuje komunizmu, ma bowiem upamiętniać datę nadania Konstytucji Księstwu Warszawskiemu przez Napoleona Bonaparte, co miało miejsce w Dreźnie 22 lipca 1807 r. Konstytucja jako najwyższy akt prawny regulujący podstawy funkcjonowania Księstwa Warszawskiego obaliła nierówność stanową i głosząc równość wobec prawa wprowadziła jednolite sądownictwo dla wszystkich obywateli kraju. Znosiła również poddaństwo chłopów. W bieżącym roku minęło 210 lat od tego doniosłego wydarzenia (…)”.
Każdej dacie można przyporządkować szereg wydarzeń. Wojewodzie Czubakowi 22 lipca kojarzy się z Manifestem PKWN, jednak już ogromna większość ludzi urodzonych po 1980 roku nie ma pojęcia co to takiego ów PKWN. Na tej samej zasadzie można kwestionować na przykład nazwę „3 maja”. To w tym dniu w 1939 r. Wiaczesław Mołotow, dotychczas przewodniczący Rady Komisarzy Ludowych ZSRR, objął stanowisko komisarza spraw zagranicznych. Jakie były skutki jego działalności? O pakcie Ribbentrop-Mołotow pamięta zapewne przynajmniej tyle samo osób, co o Manifeście PKWN.
Ulica 22 Lipca zostanie przy swojej nazwie, bo Rada Gminy zmieniła uzasadnienie uchwały nadającej jej tę nazwę. Zdaniem Instytutu Pamięci Narodowej to zgodne z prawem. Przypadek nie jest dla IPN-u nowy. W podobny sposób jak w Dobrzeniu sprawę załatwiono już w Niegowie w powiecie myszkowskim.
– Podobne wątpliwości, jak nazwa „22 Lipca”, władze samorządowe zgłaszają odnośnie do takich nazw, jak np. „Wyzwolenia” lub „27 Stycznia” – mówi Monika Kobylańska, asystentka prasowa katowickiego IPN-u. – W takich sytuacjach sugerujemy władzom samorządowym ustalenie na podstawie uzasadnienia uchwały, czy upamiętniono np. zakończenie okupacji niemieckiej, czy też wkroczenie Armii Czerwonej i początek implementacji tzw. władzy ludowej. W tym pierwszym przypadku nie ma konieczności zmiany nazwy danej ulicy, w drugim rada powinna przyjąć uchwałę z nowym uzasadnieniem nazewnictwa lub podjąć decyzję o jej całkowitej zmianie – wyjaśnia Kobylańska.
Wojewoda Adrian Czubak w swej nadgorliwości zapewne odwoła się od orzeczenia WSA. Pewnie będzie „bronił idei”.
Fot. CMZJMZ