10 nowych hybrydowych radiowozów marki Renault trafiło dzisiaj w ręce opolskich policjantów. Są ekologiczne, nie emitują tlenku węgla. Kosztowały 1,3 mln złotych (brutto).

– Właśnie takie samochody chcielibyśmy mieć w naszej flocie – mówił kom. Jarosław Gajos, naczelnik wydziału transportu KWP. – Przeznaczamy je do prewencji i służby ruchu drogowego. Jeden pojazd kosztuje 179 tysięcy złotych. Mamy tutaj silnik spalinowy, wolnossący iskrowy, który jest wspomagany silnikiem elektrycznym. W momencie kiedy zachodzi taka potrzeba potrafi być naprawdę dynamiczny – wyjaśniał Gajos.

Dodajmy, że silnik spalinowy o mocy około 94 koni mechanicznych wspomagany silnikiem elektrycznym potrafi dać moc do 145 koni mechanicznych.

– To efekt wspólnego projektu pn. „Ekologiczne patrole opolskiej policji”, przeprowadzonego wspólnie z WFOŚiGW – mówił insp. Rafał Stanisławski, zastępca Komendanta Wojewódzkiego Policji w Opolu. – W tym roku Samorząd Województwa Opolskiego także wsparł projekt. Wyzwania, które stoją przed policją, to przede wszystkim czas reakcji na zdarzenie. Zdajemy sobie sprawę, że gdyby nie mobilność i dostępność środków transportu, nasze bezpieczeństwo mogłoby wyglądać inaczej. Tutaj mamy możliwość połączenia bezpieczeństwa z ekologią.- dodał Stanisławski.

Aleksandra Drescher, prezes zarządu WFOŚiGW w Opolu zapowiedziała kontynuację współpracy z opolską policją. Na przyszły rok przewiduje sfinansowanie kolejnych pięciu ekologicznych radiowozów.

Długą tradycję ma współpraca samorządu województwa opolskiego z policją. Zaczęło się  od kupowania alkomatów, przez samochody. – Dzisiaj kupujemy dla policji psy – opowiadał marszałek Andrzej Buła. Do samochodów samorząd dołożył  z budżetu województwa 150 tys. złotych. Nie może wesprzeć policji z funduszy europejskich, bo taka jest linia demarkacyjna. Ale  sytuacja budżetu województwa, opolskich przedsiębiorców, którzy płacą odpowiednie podatki, pozwala na to, że nawet w trakcie roku budżetowego, można sobie pozwolić na takie dofinansowanie.

– Kupujemy żywe stworzenia, które również będą służyć policji – mówił Andrzej Buła. – Policjanci z Nysy bardzo chcieli mieć psa policyjnego. Jeden z policjantów pozostał w służbie gdy przydzielono mu takiego właśnie nowego partnera. W tej chwili jesteśmy w trakcie zakupu kolejnych sześciu psów dla naszych policjantów. Grupa antyterrorystyczna też nie chciała być gorsza i tak szykujemy 25 tys. złotych na zakup i wyszkolenie specjalnego psa.

Fot. kapitan

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.