Dwudziestu pięciu z trzydziestu obecnych radnych poparło w tajnym głosowaniu kandydaturę Rafała Bartka z Mniejszości Niemieckiej na przewodniczącego Sejmiku Województwa Opolskiego.

Jego zastępcami zostali: Jolanta Wilczyńska z Platformy Obywatelskiej (28 głosów za), Piotr Wach z Nowoczesnej i Dariusz Byczkowski z Prawa i Sprawiedliwości (obydwaj po 26 głosów za).

Wszyscy radni odebrali z rąk Komisarza Wyborczego zaświadczenia potwierdzające zdobycie mandatu, a następnie złożyli uroczyste ślubowanie.

Zgodnie z przewidywaniami stanowisko marszałka województwa opolskiego zachował Andrzej Buła. Poparło go  21 radnych, 6 było przeciw a  3 wstrzymało się od głosu.

W skład zarządu regionu weszli: dwaj przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej – Szymon Ogłaza i Zbigniew Kubalańca, Roman Kolek, który reprezentuje Mniejszość Niemiecką  i  Stanisław Rakoczy z PSL, mimo braku mandatu do sejmiku. Za jego wyborem głosowało 15 radnych, 14 było przeciw, przy jednym głosie wstrzymującym sie. Roman Kolek i Zbigniew Kubalańca są wicemarszałkami, Rakoczy i Ogłaza – członkami zarządu.

Obrady – do wyboru przewodniczącego – prowadziła radna seniorka  Brygida Kolenda-Łabuś.

Sesja rozpoczęła się z dwudziestominutowym opóźnieniem spowodowanym przez dyskusje wewnętrzne w Klubie Radnych PiS.

Po odśpiewaniu Mazurka Dąbrowskiego radni złożyli życzenia nestorce opolskiego parlamentaryzmu, profesor Dorocie Simonides, która właśnie ukończyła 90 lat.

Simonides jest gorącą zwolenniczką Koalicji Obywatelskiej. Jak wspomniała, udział w jej konwencji przypłaciła kontuzją. Jej zdaniem rozpoczynająca się kadencja będzie bardzo bogata w wydarzenia, które pozwolą się rozwijać naszemu regionowi jeszcze lepiej niż dotychczas.

 

Fot. melonik

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.