Negatywna kampania wyborcza PiS? Można się było tego spodziewać, gdy do akcji wkroczył protegowany Patryka Jakiego Janusz Kowalski. Oparł ją na dwóch nośnych tematach: dzieci i służba zdrowia. Za cel zaś obrał sobie opolskiego wicemarszałka Romana Kolka, kandydata Mniejszości Niemieckiej do senatu.
Przypomnijmy: zły stan techniczny Ośrodka Rehabilitacji Leczniczej w Suchym Borze spowodował, że w 2017 roku trzeba było go zamknąć. Nie było w kasie samorządu województwa 8 milionów na remont. Rok później ośrodek sprzedano za blisko 850 tys. zł prywatnej firmie. Od tego momentu nic się w ośrodku nie dzieje. Kowalski zażądał aby w ciągu 24 godzin władze województwa na stronie internetowej ujawniły pełną dokumentację transakcji. Jakiej firmie ta nieruchomość została sprzedana, jak został zabezpieczony interes mieszkańców i dzieci, które nie mogą korzystać z sanatorium? Czy w umowie jest zapis zobowiązujący do prowadzenia w tamtym miejscu działalności leczniczej?
Kowalskiego nie zadowoliła odpowiedź Romana Kolka, przekazana podczas obszernej konferencji prasowej.
Precyzyjną odpowiedź Romana Kolka publikowaliśmy na naszym portalu Awantura Kowalskiego o Suchy Bór
Kolek swą odpowiedź zakończył kontratakiem serwując Kowalskiemu 4 niewygodne pytania:
– Co pan zrobił, by dzieci na Opolszczyźnie miały zagwarantowane środki na rehabilitację?
– Co zostało z waszych szumnych zapowiedzi reaktywacji działalności w Jarnołtówku? Co Pana koleżanki i Pan zrobili w tej sprawie?
– Czy PiS pracuje nad planem likwidacji województwa opolskiego? Często straszy pan taką wizją w swej kampanii? Proszę o jednoznaczne ustosunkowanie się do tego tematu.
– Niech Pan powie mieszkańcom Opolszczyzny jaki jest pana stosunek do afery w ministerstwie sprawiedliwości i dlaczego wybrał Pan hejt jako sposób prowadzenia kampanii wyborczej?
Być może kłopotliwość tych pytań sprawiła, że Kowalski na kolejnej konferencji prasowej w sobotę zaatakował ponownie i zapowiedział, że w poniedziałek zgłosi sprawę do prokuratury
– Aktualnie, nieruchomość ta jest od co najmniej kwietnia 2019 roku, a więc niecałe 10 miesięcy od zakończenia transakcji sprzedaży ośrodka rehabilitacji w Suchym Borze wystawiona przez nowego właściciela na sprzedaż – mówił w sobotę Kowalski. – Oznacza to, że wszystkie te informacje ze strony
wicemarszałka Kolka odpowiedzialnego za służbę zdrowia, że ma być tutaj kontynuowana działalność rehabilitacyjna po prostu są kłamstwem. (…) To nieprawda, że nie można było zagwarantować prawnie zagospodarowania ośrodka pod działalność leczniczą w przyszłości. Jest na to co najmniej 6 sposobów. Można było zawrzeć umowę z odszkodowaniem, z karami umownymi, można było zawrzeć umowę z prawem odkupu. Dzisiaj mieszkańcy Opolszczyzny dowiadują się, że ośrodek w Suchym Borze trafi w prywatne ręce, nie będzie tam działalności rehabilitacyjnej, nie będzie tam działalności leczniczej. Na dodatek firma, który kupiła ośrodek w zeszłym roku próbuje go przekształcić pod deweloperkę. Obiekt sprzedano za 850 tys. zł, a aktualnie jest do kupienia za 1,9 mln zł. Żądam by Roman Kolek podał się w związku z tym do dymisji – podsumował protegowany Patryka Jakiego.
– Każdy ma prawo zgłosić sprawę do prokuratora, tyle ze w przypadku Janusza Kowalskiego to hejt i negatywna kampania- powiedział w odpowiedzi Roman Kolek. – Wszystko zostało zrobione lege artis, w każdej chwili można wejrzeć do dokumentacji. Wszystko wytłumaczyliśmy dokładnie opinii publicznej podczas konferencji prasowej z Markiem Drobikiem, prezesem Stobrawskiego Centrum Medycznego.
Oto wystąpienia obydwu uczestników tej konferencji;:
Fot. kapitan
