Po dziesięciu latach obietnic zaczęła się realizacja. Na skrzyżowaniu dróg DK 94 i DP 1712 O w Walidrogach  rozpoczęły sie prace. Pogoda sprzyja drogowcom. 

 

Plan przebudowy skrzyżowania na rondo opracowano już w 2010 roku. W ubiegłym roku na drodze krajowej 94, wycięto drzewa i ogłoszono przetarg. Wówczas zgłosiły się dwie firmy, które zaproponowały wyższą cenę niż zakładano, w konsekwencji centrala zwiększyła pulę i dzięki temu można było rozpocząć prace. Inwestycja ta realizowana jest  w ramach Programu Likwidacji Miejsc Niebezpiecznych. Dzięki temu wzrośnie bezpieczeństwo na odcinku DK94 Walidrogi – Nakło. Droga krajowa nr 94  stanowi wschodni wylot z Opola. Dzięki temu jest ona istotna dla odpowiedniego skomunikowania regionu. Jest ona również alternatywą dla A4 w podróży między Opolem a Katowicami.

 

Budowa ronda ruszyła

Plan przewiduje budowę ronda turbinowego w miejscu istniejącego skrzyżowania, budowę ciągu pieszo-rowerowego od m. Walidrogi do proj. ronda, budowę zatok autobusowych przy drodze krajowej, wykonanie poboczy gruntowych, wykonanie oznakowania pionowego i poziomego oraz elementów bezpieczeństwa ruchu, przebudowę systemu odwodnienia drogi (rowy, kanalizacja deszczowa itp.) ,budowę oświetlenia drogowego, przebudowę/zabezpieczenie urządzeń infrastruktury technicznej niezwiązanej z drogą
(telekomunikacja), budowę kanału technologicznego.
Zagospodarowanie terenu winno uwzględniać również projektowaną zieleń niską i wysoką.

Wykonawcą inwestycji, wybranym w drodze przetargu, jest Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe „TRANSKOM” Robert Białdyga z siedzibą w Jaryszowie.

Wartość umowy wynosi 8 704 951,39 zł brutto. Planowany termin rozpoczęcia robót – wiosna 2019 r.

Termin realizacji inwestycji – 30.06.2019r.

Fot. melonik

 

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.