Jak co czwartek od kilku tygodni mieszkańcy Opola wyrażają swój sprzeciw wobec dewastacji sądownictwa, łamania Konstytucji i gwałcenia demokracji.

Na Placu Daszyńskiego zebrało się około stu osób z flagami i świeczkami. Był wśród nich znany nam już z poprzednich spotkań Albert Govers, spędzający wakacje w Polsce sędzia holenderski w stanie spoczynku. Warto zwrócić uwagę, jak śpiewa nasz Hymn. Zdecydowanie lepiej niż prezes partii rządzącej (o co zresztą nietrudno). Niestety nie pokażemy od początku.

Trzy ważne wystąpienia: mecenas Andrzej Toll, mecenas Jacek Różycki i Janusz Maksym. Podsumował Waldemar Hartman z opolskiego KOD.

Fot. melonik

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.