– Zabierajcie te pieniądze i idźcie grać – tak marszałek województwa opolskiego Andrzej Buła rozpoczął żartem spotkanie z pierwszą grupą beneficjentów Marszałkowskiego  Budżetu Obywatelskiego. Blisko 540 tysięcy z tego budżetu trafiło do opolskich muzyków na doposażenie muzyczne, organizację warsztatów, koncertów i spotkań integracyjnych z mieszkańcami województwa. Przed nami muzyczne lato i koncertowa jesień.

W urzędzie marszałkowskim podpisano w tej sprawie porozumienie z Gminą Prószków, a także umowy dotacyjne z Towarzystwem Społeczno-Kulturalnym Niemców na Śląsku Opolskim, Stowarzyszeniem Rozwoju Kultury i Profilaktyki “Emaus” oraz Fundacją Rozwoju Artystycznego Fabryka Muzyki. Pierwsze działania ruszają już wkrótce. Artystycznych doznań z pewnością nie zabraknie.

– Nasza gmina  słynie z bogatej tradycji międzypokoleniowych spotkań orkiestr dętych – informuje  Krzysztof Cebula, burmistrz Prószkowa.  Nikogo na Opolszczyźnie nie musi przekonywać. To właśnie w Prószkowie od lat odbywa się parada orkiestr z całej Polski – i nie tylko. Zadanie „Muzyka łączy pokolenia” to doskonały przykład aktywizacji społeczności do czynnego udziału w życiu kulturalnym regionu i włączania najmłodszych do pięknej tradycji muzycznej. – 100 tys. złotych wesprze orkiestrę „Kaprys”, która ćwiczy w sali OSP w Źlinicach. To ćwiczenia, warsztaty, które przygotowują młode pokolenie do muzykowania. Zwieńczeniem będzie koncert dla babci i dziadka. „Kaprys” wpisał się w potrzeby muzyczne gminy Prószków, zdobył sympatię mieszkańców, o czym świadczy duża ilość głosów oddanych w IV edycji MBO – wyjaśnia Cebula.

Mieszkańcom spodobał się także muzyczny pomysł Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim. Tu także będzie można integrować się przy dźwiękach orkiestr dętych. – Wystartowaliśmy i się udało. Chcemy zorganizować cykl warsztatów, koncertów i oczywiście doposażyć naszą orkiestrę w najbardziej potrzebny sprzęt muzyczny – wymienił Andrzej Weinkopf, dyrygent orkiestry dętej z Pokrzywnicy.

Kolejne pokolenia młodych muzyków wyrastają także pod czujnym okiem Fundacji Rozwoju Artystycznego Fabryka Muzyki, która jest już prawdziwym “weteranem” w Marszałkowskim Budżecie Obywatelskim. – Przybywa nam muzykującej młodzieży. Poprzednie edycje pokazały coraz większe zainteresowanie orkiestrami. Muzycy zaczęli rosnąć, stąd potrzeb kupna nowych strojów. Zauważyliśmy również, że sięgają oni nie tylko po jeden instrument, dlatego potrzeba doposażania w kolejne i renowację tych, zakupionych w ramach 1 edycji MBO. Nasz projekt zaczynamy lipcowymi warsztatami w Pokrzywnej – zapowiada Tomasz Stefan, pomysłodawca inicjatywy.

Jak przyznaje marszałek Andrzej Buła, Marszałkowski Budżet Obywatelski to „drogowskaz”, na co warto wydawać pieniądze. Cieszą zarówno idee doświadczonych pomysłodawców, jak i debiutantów. – Kolejna odsłona MBO pokazuje, jak rozwijają się orkiestry dęte. Najpierw to kupno strojów, instrumentów, a teraz, gdy dołączają kolejni muzycy, doposażanie i renowacja tych już zużytych instrumentów. Cieszy mnie wysoki poziom muzykowania dla szerokiego grona odbiorców, zarówno w małych, jak i dużych miejscowościach – mówi.

Wicemarszałek Zuzanna Donath–Kasiura zauważa wiele pozytywnych aspektów takiego muzykowania. – Dbacie nie tylko o kulturę, ale i o zdrowie, edukację, komfort psychiczny. Muzyka pozwala zapomnieć o złych rzeczach, rozwija zdolności, koi i uczy gry zespołowej, co jest ważne nie tylko w sporcie. Edukujecie od małego dziecka, kultywujecie tradycję będącą marką naszego regionu, natomiast my słuchacze doświadczamy cudownych emocji – podkreśla.

Marszałek Buła zakończył spotkanie kolejnym żartem, który, znając opolskich muzyków wcale żartem być nie musi. Tym bardziej, że remont drogi wojewódzkiej z Opola do Prószkowa jest na ukończeniu, a siła która drzemie w orkiestrach dętych o której śpiewała Halina Kunicka nie jest czymś wyimaginowanym. Wie o tym każdy kto choć raz był w Prószkowie na paradzie.

Orkiestra reprezentacyjna Wojska Polskiego nigdy na prószkowskie święto nie przyjechała, ale dała się kilka lat temu namówić orkiestra Musikkorps der Bundeswehr. To był niezapomniany koncert szczególnie dla tego młodego człowieka, który poprowadził orkiestrę wraz z kapelmistrzem. Może już dzisiaj gra w „Kaprysie”?

Fot. kapitan

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.