Nowe, kolorowe powitanie czeka na kierowców wjeżdżających do Tarnowa Opolskiego.
Jerzy Kołodziejski przedsiębiorca z Walidróg rzecz wymyślił i dał na realizację 6 tysięcy złotych. Za pieniądze z funduszu sołeckiego wylano fundament. Wszystkie pozwolenia i konsultacje projektu załatwiła Gmina. Całość koordynował radny Zygmunt Pietruszka.

Im zależy na ich małej ojczyźnieMieszkańcom gminy zależy na tym, jak gmina wygląda i co się w niej dzieje. Wraz z władzami gminy przygotowują się do uruchomienia tężni solankowej.

W Kosorowicach zbierają pieniądze na nowy plac zabaw dla dzieci. Trzeba na to 50000 złotych.
Drewniana konstrukcja obecnego placu zabaw jest w 75% spróchniała, przeżarta przez korniki, a metalowe elementy rdzewieją i są realnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa i zdrowia dzieci. Koszty naprawy i renowacji, które przeprowadzane są systematycznie co roku, są już od dłuższego czasu nieopłacalne.
Koszt nowego placu zabaw z wymaganymi atestami bezpieczeństwa kilkakrotnie przekracza budżet sołecki.
Zbiórka pieniędzy będzie prowadzona do końca roku.

A my, wyjeżdżając z Tarnowa Opolskiego, żegnani jesteśmy przez kolorowa tablicę…

Im zależy na ich małej ojczyźniefoto: melonik, Sołectwo Tarnów Opolski

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.