W drugi dzień Jarmarku Franciszkańskiego pogoda pozwoliła opolanom tłumnie odwiedzać czekające od wczoraj stragany i uczestniczyć w przygotowanych atrakcjach. Handlowcy na pewno nie odbili sobie wczorajszych strat, ale przynajmniej dzisiaj nie mogli narzekać na brak klienteli.

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.