Na festiwal International Competition UAE Dubai 2021 już 6 grudnia wyjeżdża grupa wokalistek związanych z Fundacją Durecka Art. (piosenkarka z Kluczborka Magda Durecka jest ich trenerką wokalną od lat). Jadą dzięki wsparciu Bartosza Sztajglika.
Blisko 10 wykonawczyń będzie reprezentować Polskę na prestiżowym międzynarodowym festiwalu artystycznym International Competition UAE Dubai 2021.
– W ubiegłym roku zostałam członkiem międzynarodowego stowarzyszenia jurorów wokalnych WAPA – opowiada Magda Durecka. – Poznałam dzięki temu szefa tego stowarzyszenia Armando Gukasjana, a on słysząc moje dziewczyny śpiewające na różnych festiwalach zaprosił nas na organizowany przez siebie festiwal do Dubaju. Mnie zaprosił do jury tegoż festiwalu.
Taki wyjazd dość licznej grupy do Dubaju to ogromne przedsięwzięcie i ogromy koszt. – Nasz wyjazd nie byłby możliwy, gdyby nie pomoc naszego przyjaciela Bartka Sztajglika, właściciela „Diamentowego Optyka” w Kluczborku, który podjął się sfinansować bilety lotnicze dla naszej grupy – przyznaje Durecka. – Jedziemy silną grupą: 10 wokalistek, które będą się starały godnie reprezentować nie tylko Polskę ale i Kluczbork. Repertuar mamy dobrany pod ich ekspresję i możliwości wokalne i liczę na to, że będzie cudnie (śmieje się). Z naszą grupą uczestniczyliśmy już w wielu festiwalach: we Włoszech, w Grecji, Macedonii, Rosji, a myślę, ze sporo jeszcze przed nami. Jesteśmy zawsze dobrze przygotowani. Nie zdarzyło się , byśmy z jakiejś imprezy wrócili bez worka nagród. Ostatni taki poważny festiwal międzynarodowy był w Paralii w Grecji i tam nasza grupa wokalna wyśpiewała Grand Prix.
Niektóre dziewczyny chodzą na zajęcia do fundacji „Durecka Art” już od wielu lat – Zaczynają już od szkoły podstawowej – opowiada Durecka. – To już nie jest tylko relacja nauczyciel – uczeń. Zrodziły się przyjaźnie. Spotykamy się także poza zajęciami, spędzamy fajnie czas, a to ma ogromne znaczenie przy pracy, bo wiem, że zawsze mogę na nich liczyć, że zawsze zrobią wszystko żeby było idealnie.
Wśród wyjeżdżających do Dubaju jest trio Lejdis, trzy utalentowane dziewczyny śpiewające bardzo różnorodny repertuar zarówno pop jak i rock. W obydwu czują się jak ryba w wodzie. – To będą covery – mówi jedna z Lejdis. – Rockowy to Bon Jovi – You Give Love A Bad Name, a popowy Faouzia – Tears of Gold. Miałyśmy sporo czasu na przygotowania, około trzech, czterech miesięcy, myślę, że zrobiłyśmy wszystko co się dało, by wypaść jak najlepiej. Pobyt i wpisowe na festiwal pokrywamy z własnej kieszeni. Jedna niewiadoma to były bilety lotnicze, które są bardzo drogie, no ale to rozwiązał przyjaciel fundacji. Mamy na koncie już sporo takich festiwali i zawsze byłyśmy na podium.
Nie byłoby wyjazdu do Dubaju, gdyby nie wsparcie. Otóż, uczestniczki płacą za udział (wpisowe) oraz pobyt w Dubaju z własnej kieszeni (400 euro). Gdyby zapłaciły jeszcze za przelot byłoby to nie do udźwignięcia (niektóre wokalistki studiują, niektóre pracują) . Kiedy po oszacowaniu sił na zamiary Magda Durecka miała już rezygnować z wysłania zgłoszenia kluczborskiej reprezentacji na festiwal, przypadkowe spotkanie po koncercie Mateusza Gędka (uczeń Magdy Dureckiej, finalista Voice of Kids 2 miejsce, były wokalista popularnego wśród młodzieży zespołu For Dreamers) przywróciło nadzieję i szanse na wyjazd. Optyk z Kluczborka, wspierający wiele imprez charytatywnych , ostatnio dla walczącej o życie Iwony Glazer z Kluczborka, postanowił dołożyć brakującą kwotę. Jego firma ma tzw. CSR (czyli społeczną odpowiedzialność biznesu w swoim DNA), a pomoc dla Fundacji, jak i inne formy wsparcia w walce o życie i zdrowie różnych potrzebujących pomocy osób w ten CSR się wpisują.
Bartosz Sztajglik, fundator biletów lotniczych, współpracował już z Magdą Durecką w ramach Ogniska Wolontariatu. – Wspierała razem ze swoimi utalentowanymi uczniami kilka naszych działań charytatywnych. Cieszę się, że teraz będą reprezentować Polską w Dubaju, i że mogłem w tym pomóc – mówi Sztajglik. – A wspieram ich dlatego, że misją mojej firmy jest szeroko pojęta pomoc zarówno w tym czym zajmuje moja firma, czyli szeroko pojętym dbaniu o wzrok pacjentów, jak i w działaniach na rzecz społeczności lokalnej. Włączamy lub współorganizujemy jako firma zbiórki charytatywne, ale i sami organizujemy część projektów, od momentu, gdy jeden z naszych salonów stał się siedzibą Ogniska Wolontariatu. Gdy okazało się, że grupa wokalistów z Fundacji Durecka Art, którzy sami sobie płacą za pobyt i wpisowe na festiwal może nie udźwignąć kosztów biletu, zdecydowałem się wesprzeć ich udział w tym wydarzeniu, tym bardziej, że mają wielkie szanse na wysokie miejsca na podium – mówi Sztajglik.
fot. Monika Kluf