„Mały klub, ale potencjał olbrzymi”. Dobrzeńscy karatecy zdawali kolejny egzamin [GALERIA]Około czterdzieścioro zawodników klubu karate Ari zdawało egzamin na wyższy stopień kyū. Odbył się on w sobotę (21 listopada) w sali gimnastycznej Publicznej Szkoły Podstawowej z Oddziałami Sportowymi w Dobrzeniu Wielkim.

Podczas tego grupowego sprawdzianu weryfikowano techniki obronne, umiejętności ataku oraz zdolności koncentracji i prawidłowego oddychania. Wszystkie razem wzięte rozwijają karatekę i umożliwiają mu zdobywanie kolejnych stopni wtajemniczenia. Oczywiście kolory pasów i przyszywane do nich tzw. belki są symboliczne i mają motywować zawodników do samokształcenia.

Egzamin przeprowadziło troje karateków posiadających czarny pas: Adrianna Mrówka (2 dan) i Marcel Niemczyk (1 dan) z Ari oraz Mariusz Mazur (5 dan) z Bielańskiego Klubu Karate, który dyscyplinę uprawia od ponad 40 lat.

– Karate uczy dyscypliny, pokory, szacunku do innych i pracy nad samym sobą. Uczymy, jak zrozumieć własne ciało, bo dopiero jeśli wiemy, jak ono funkcjonuje, potrafimy nim się bronić i przekraczać własne możliwości – mówił Mariusz Mazur. – Egzamin zdaje dziś sporo dzieci. Chodzi o to, aby wdrażały się poprzez zabawę w tego rodzaju zdobywanie umiejętności i rozwój osobowości. Warto wpajać im już od najmłodszych lat wiarę we własne możliwości otwartość oraz szacunek do swoich nauczycieli, starszych karateków i siebie.

Stopnie w karate dzielą się na uczniowskie kyū i mistrzowskie dan. Początkujący karateka trenuje w białym pasie, a dzięki zdawaniu kolejnych egzaminów może uzyskiwać kolejne stopnie kyū. Zdobycie ich określonej liczby jest równoznaczne ze zdobyciem wyższego w hierarchii koloru pasa. Są to kolejno pomarańczowy, niebieski, żółty, zielony, brązowy i czarny. Żeby jednak zdobyć najważniejszy z nich, należy uzyskać co najmniej jeden stopień mistrzowski dan.

Sobotni egzamin był drugim, który przeprowadzono w klubie Ari. Poprzedni – można by rzec, że historyczny – odbył się na początku marca. W obu przypadkach zdawały go osoby w różnym wieku i z różnymi stopniami.

– Od lat obserwuję trenerów Ari. To młodzi ludzie z olbrzymią pasją, którzy bardzo mocno angażują się w karate – podkreślał Mariusz Mazur. – Jeśli tylko dalej będą rozwijać siebie i Ari, poziom wciąż będzie wysoki. To mały klub, ale potencjał olbrzymi. Najlepszym dowodem umiejętności tutejszych zawodników jest trzecie miejsce w klasyfikacji zespołowej turnieju Warsaw Cup, który odbył się pod koniec października.

fot. Tomasz Chabior

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

W dziennikarstwie od 9 lat, w fotografii o rok krócej. Miłośnik narciarstwa, karate i siatkówki, spośród których nie uprawia tylko trzeciej z dyscyplin. Przez całe życie poświęca się sportowi, choć w Opowiecie.info zajmuje się też innymi tematami. W wolnym czasie fotografuje krajobrazy, szczególnie podczas podróży, które tak bardzo kocha.