Jak wymarłe było Opole do godziny 16. Miasto ożywił dopiero Strajk Kobiet. Opolka Walcząca  wybrała się na spacer…

– Jarosław Kaczyński zdecydował się rozprawić siłą z pokojowymi protestami kobiet – wyjaśnia Opolka Walcząca. – Brutalne ataki policji i antyterrorystów wobec młodych ludzi, często niepełnoletnich, przemoc fizyczna wobec kobiet, traktowanie gazem interweniujących posłanek w Warszawie – to naruszenie prawa do swobodnego wyrażania poglądów i demonstrowania w przestrzeni publicznej, to przekroczenie policyjnych uprawnień, to terror i bezprawie. Tak jak nachodzenie w domu i zastraszanie dzieciaków, udostępniających informacje o spacerach strajku kobiet. Rząd chce wyprowadzenia nas z Unii Europejskiej – po ostatnich jego działaniach coraz wyraźniej widać kierunek, w jakim podąża. Rosja? Białoruś? Jednak to już nie działa. Polki i Polacy są solidarni – z demonstrującymi w Warszawie i w innych miastach, z każdą dziewczyną i chłopakiem szykanowanymi i zastraszanymi w mniejszych miejscowościach w całej Polsce.

Dlatego właśnie Opolka Walcząca, Opolka solidarna, spaceruje.

Nie towarzyszy jej wielki tłum, ale i tak więcej osób niż się spodziewała. Zapowiada, że w przyszłości – niedalekiej przyszłości, na spacerze będzie znacznie więcej osób.  Odkryto ponadto nowe magazyny tektury…

Fot. melonik

 

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.