Mamy wystarczającą ilość łóżek i respiratorów – twierdził dotąd minister zdrowia Adam Niedzielski. Może się wydawać, że zaklina rzeczywistość , bo od wielu lekarzy i dyrektorów szpitali słyszymy odmienne opinie. Dzisiaj minister zapowiedział kolejne obostrzenia i zwiększenie ilości łóżek przeznaczonych dla chorych na koronawirusa. W ciągu kilku ostatnich dni liczba pacjentów zakażonych, których trzeba hospitalizować podskoczyła o 60%.
Czy lekarze będą musieli wybierać?
Ponad 1,2 tys. dodatkowych łóżek dla pacjentów z COVID-19, nowe obostrzenia w powiatach oraz modyfikacja schematu postępowania dla pacjentów z dodatnim wynikiem testu na koronawirusa – to najważniejsze zmiany, które we wtorek zapowiedział dr Adam Niedzielski, minister zdrowia.
– W ostatnim tygodniu mamy do czynienia z bardzo dynamicznym wzrostem zachorowań. Teraz ta liczba przekroczyła 1 tys., a ostatnio nawet 1,5 tys. nowych przypadków zachorowań dziennie – podał szef resortu zdrowia dr Adam Niedzielski. – To konsekwencja przywracania normalności, powrotu dzieci do szkół i powrotu do zwykłych czynności, które wykonywaliśmy przed pandemią. Rośnie liczba interakcji społecznych i rośnie liczba zachorowań – dodał dr Niedzielski.
Minister podkreślił, że resort dokładnie monitoruje rozwój pandemii. – To nie liczba nowych zachorowań jest najważniejsza, ale najważniejszym wskaźnikiem jest liczba zajętych łóżek i liczba zajętych respiratorów – wskazał. – Chcemy, by liczba wolnych łóżek i respiratorów odpowiadała zapotrzebowaniu. Na razie liczba łóżek jest wystarczająca. Nie ma takiej możliwości, żeby ich zabrakło – podkreślił minister Niedzielski.
W ramach jesiennej strategii ministerstwo zdrowia i wojewodowie wydali ponad 600 decyzji wskazujących poszczególne oddziały i szpitale do zabezpieczenia miejsc dla pacjentów z COVID-19. Od września działa trzystopniowy system zabezpieczenia szpitalnego. W ciągu ostatniego tygodnia przybyło 1,2 tys. łóżek dla pacjentów z podejrzeniem zakażenia lub potwierdzonym zakażeniem i dzięki temu teraz mamy 8 tys. miejsc. Posiadamy także ponad 800 łóżek respiratorowych.
W ostatnim tygodniu bazę łóżek dla pacjentów z COVID-19 zwiększono o 1,2 tys. miejsc w wybranych województwach:
małopolskim o 335 miejsc, wzrost o 77 proc., tu liczba łóżek zostanie zwiększona jeszcze o 211 miejsc;
kujawsko-pomorskim o 284 miejsc, wzrost o 76 proc.;
pomorskim – 315 miejsc, tu zostanie powołany dziesiąty wielospecjalistyczny szpital dla pacjentów z COVID-19;
wielkopolskim o 80 miejsc.
Szef resortu zdrowia wskazał, że ze względu na sytuację pandemiczną oraz rosnącą liczbę osób zakażonych koronawirusem, Ministerstwo Zdrowia przygotowało nowe obostrzenia.
Patrząc na ścieżkę rozwoju pandemii będziemy zaostrzali politykę obostrzeń strefowo, w zależności od skali zachorowań w ciągu ostatnich dwóch tygodni – zapowiedział dr Adam Niedzielski.
Minister zdrowia poinformował, że wkrótce zostanie przedstawiony projekt rozporządzenia, który wprowadzi nowe limity liczby osób biorących udział w zgromadzeniach, w tym w przyjęciach rodzinnych – w strefie zielonej do 100 osób, w strefie żółtej do 75 osób. Natomiast w strefie czerwonej pozostanie ograniczenie zgromadzeń do 50 osób.
Zgodnie z projektowanymi zmianami, w strefie czerwonej pojawi się nowe obostrzenie – ograniczenie działalności restauracji, pubów i barów do godziny 22.00. Z kolei obowiązek zasłaniania ust i nosa na wolnym powietrzu zostanie rozszerzony i będzie obowiązywał również w strefie żółtej, a nie jak do tej pory tylko w strefie czerwonej.
Zmiana schematu postępowania z pacjentem zakaźnym
Dr Adam Niedzielski zapowiedział, że zmieni się schemat prowadzenia pacjenta z dodatnim wynikiem testu.
– W reakcji na sygnały i apel lekarzy zakaźników, chcemy zmodyfikować schemat postepowania z pacjentem z dodatnim wynikiem testu – mówił dr Niedzielski. – W poniedziałek odbył się sztab kryzysowy i znaleźliśmy rozwiązanie, które jeszcze tego samego dnia zostało omówione z zakaźnikami – podał.
Minister wyjaśnił, że obecny model kierowania pacjenta z podejrzeniem zakażenia koronowirusem sprawdzał się, gdy nowych przypadków było ok. 1 tys. dziennie, ale w związku z rosnącą liczbą zakażeń należy wprowadzić zmiany. – Modyfikacja polega na tym, że teraz pacjent z dodatnim wynikiem testu wróci do lekarza POZ lub do szpitala na pierwszym poziomie. Lekarz dokona oceny. Jeśli choroba przebiega bezobjawowo lub skąpoobjawowo, wtedy lekarz POZ lub lekarz z pierwszego poziomu, będzie mógł wydać decyzję o izolacji domowej – tłumaczył szef resort zdrowia.
Minister Niedzielski wyjaśniał, że jeśli pacjent będzie miał wyraźne objawy choroby, wtedy lekarz będzie decydował, czy skieruje go do szpitala zakaźnego lub do szpitala trzeciego stopnia, czyli wielospecjalistycznego przeznaczonego dla pacjentów z COVID-19. – Gdy pacjent trafi do szpitala drugiego i trzeciego poziomu, tam będą podejmowane decyzje czy zostanie przyjęty na obserwację, izolację domową lub trafi do sieci izolatoriów, która ciągle funkcjonuje – dodał dr Adam Niedzielski.
Minister zdrowia podkreślił, że wychodząc naprzeciw oczekiwaniom lekarzy, do końca tego tygodnia mają powstać specjalne rozporządzenia, w których zostanie opisany schemat postępowania z pacjentem podejrzanym o zakażenie i ze stwierdzonym zakażeniem.