„Almanach opolskiej piłki nożnej”, sezon 2018/19 już do zdobycia. Autor pierwszej edycji Marek Leja promował książkę wraz z współautorem drugiej – Januszem Stefanką. Spotkanie odbyło się w jego własnym domu w Mechnicach – tuż obok stadionu.

Trudno sobie wyobrazić, by Marek Leja mógł żyć w większej odległości od obiektu sportowego.

Pisanie o Marku Lei muszę zacząć od anegdoty. Wiele lat temu Witold Nowicki, redaktor naczelny Radia Opole, nieświadom mojej absolutnej sportowej indolencji powierzył mi pod nieobecność redakcji sportowej, która się w całości urlopowała, prowadzenie magazynu sportowego. Gdy oponowałem, nie potraktował mnie poważnie, Powiedział jedynie, że będę miał do dyspozycji wolontariusza-zapaleńca, który mi pomoże. Owym wolontariuszem był właśnie niejaki Marek Leja. Dzięki niemu przetrwałem jakoś tych prawie 10 wydań magazynu.

Marek wiedział wszystko. Sportem, a przede wszystkim piłka nożną zajmował się całe życie. Od 17 lat wydaje Mechnicki Niedzielnik Sportowy, skierowany głównie do  kibiców i sympatyków LZS Mechnice.

W ubiegłym roku wymyślił, by wszystko to, co udaje mu się zebrać na temat piłki nożnej na Opolszczyźnie wydać w formie książkowej. W tym roku almanach bogatszy jest o „Historię Opolskiej Piłki Nożnej – sezony 1945-1950” Dla fanów piłki – rarytas. Nie ma co prawda twardych okładek, ale wydana jest bardzo przyzwoicie z przejrzystym układem i doskonale czytelnymi tabelami.

Fot. kapitan

 

 

 

 

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.