W kategorii „przestrzeń publiczna” Marszałek nagrodził Opole za zagospodarowanie kamionki Piast, w kategorii „obiekt użyteczności publicznej” Białą za centrum społeczno-kulturalne miejscowości. Z kolei internauci nagrodzili „Rynek 100 drzew” w Ujeździe oraz Kędzierzyn-Koźle za budynek całodobowego hospicjum.

Były także wyróżnienia (wszystkie równorzędne):  Kluczbork, za zagospodarowanie terenu stawu hodowlanego wraz z infrastrukturą towarzyszącą w Bąkowie, Ujazd, za wspomniany rynek oraz Namysłów i Ośrodek Leczenia Odwykowego w Woskowicach Małych za przebudowę zagospodarowania terenu pałacowo-parkowego Ośrodka. W kategorii obiektów użyteczności publicznej wyróżniono Jemielnicę za budowę przedszkola wraz ze żłobkiem w tej miejscowości, Opole za budowę Toyota Park, Olesno za Wielofunkcyjne Centrum Komunikacji oraz Otmuchów za remont i przebudowę obiektu wypoczynkowego „Sandacz”.

Urząd marszałkowski zorganizował ten konkurs już po raz trzynasty. – To prestiżowy konkurs, bo oceniamy w nim realizacje, które kształtują naszą przestrzeń publiczną, czyli to, co nas otacza, z czego możemy korzystać na co dzień – mówi członek zarządu województwa Szymon Ogłaza, przewodniczący komisji konkursowej. Założeniem konkursu jest właśnie promocja takich najlepszych, najładniejszych i najbardziej funkcjonalnych realizacji, które często powstają dzięki unijnym funduszom. – Jeśli już inwestujemy tak ogromne środki w inwestycje to warto, żeby to były dobrze wykorzystane pieniądze, zarówno pod względem funkcjonalnym, estetycznym i jakości wykonania – dodaje Szymon Ogłaza.

W tym roku w konkursowe szranki stanęło około dwudziestu realizacji pokazujących, jak dobrze kształtować przestrzeń publiczną, a przez to podwyższać jakość naszego życia. Dla samych uczestników udział i nagrody w tym konkursie też są niezwykle ważne. Hubert Ibrom, burmistrz Ujazdu mówi, że przed rewitalizacją na głównym placu Ujazdu było około 20 drzew. – A teraz jest to rynek 100 drzew, co jest chyba fenomenem na skalę ogólnopolską. Na tym rynku każde sołectwo ma swoją tablicę, bo chcieliśmy żeby każdy mieszkaniec gminy czuł się na rynku jak u siebie w domu – podkreśla.

Wiceprezydent Opola Przemysław Zych cieszy się ze zdobytych nagród i wyróżnień i mówi, że opolskie inwestycje to przede wszystkim infrastruktura sportowa i rekreacyjna. Opolska kamionka Piast była wcześniej miejscem dość zaniedbanym. – Mam cały czas przed oczami widok przed zrealizowaniem tego zadania, czyli zarośnięty i nieuporządkowany plac, z dużą ilością nieznacznie wykorzystanej przestrzeni. A dziś to nadal zielona część miasta, już uporządkowana, z wykorzystaniem wcześniej istniejącej infrastruktury – mówi.

W Białej na centrum społeczno-kulturalne zaadaptowano budynek byłego kościoła ewangelickiego. – Wspólnota ewangelicka funkcjonowała u nas w XIX wieku, po II wojnie ten budynek został skomunalizowany, potem podzielono go na trzy kondygnacje – mówi burmistrz Edward Plicko. – Gdy pojawiła się możliwość skorzystania z pieniędzy europejskich na rewitalizację, postanowiliśmy zrewitalizować rynek i przygotować dodatkową przestrzeń publiczną, na którą wybraliśmy właśnie budynek byłego kościoła ewangelickiego – opowiada burmistrz. Na parterze jest teraz biblioteka miejska, piętro wykorzystano na salę konferencyjno-spotkaniową, zaś na ostatniej kondygnacji jest m.in. izba regionalna, lokal Senior+ oraz miejsce pomocy prawnej dla mieszkańców.

– Nagroda to oczywiście powód do radości, ale cieszymy się przede wszystkim, że mamy hospicjum – zapewnia Artur Maruszczak, wiceprezydent Kędzierzyna-Koźla. – O tym, ze jest potrzebne mówiło się już w naszym mieście od lat. Po obecnym zapotrzebowaniu widzimy, ze to był strzał w dziesiątkę – dodaje.

Fot. melonik

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.