Boiska, bieżnie, skocznie i rzutnie złożą się na wielofunkcyjny kompleks sportowy w Namysłowie. Starostwo już otrzymało pozwolenia na budowę, a prace powinny ruszyć jeszcze w tym roku. Obiekt z budową parkingu będzie kosztował około 5 mln zł.

Fot. wizualizacje starostwa w Namysłowie

Pierwszym etapem było opracowanie dokumentacji technicznej oraz uzyskanie pozwolenia budowlanego. Obecnie starostwo w Namysłowie analizuje kosztorysy.

– Liczymy, że w tym roku uda się rozpocząć trzeci etap polegający na realizacji inwestycji, jednak będzie on zależny w głównej mierze od uzyskanych dofinansowań zewnętrznych – zapowiada Barbara Jarmuszewska, podinspektor ds. promocji i komunikacji społecznej w namysłowskim starostwie.

Projekt przewiduje stworzenie:

> boiska do piłki nożnej z trawiastą nawierzchnią, z piłkochwytami i osprzętem do gry
> boiska wielofunkcyjnego z piłkochwytami i osprzętem do gry w koszykówkę, siatkówkę i tenis
> bieżni okrężnej 300 m
> bieżni prostej 120 m
> skoczni do skoku w dal i trójskoku
> skoczni do skoku wzwyż z osprzętem
> rzutni do pchnięcia kulą i osprzętem
> rzutni do rzutu dyskiem z osprzętem
> rzutni do rzutu oszczepem z osprzętem
> wyposażenia lekkoatletycznego
> zagospodarowania terenów zielonych
> małej architektury tj. ławki montowane na stałe do podłoża, oświetlenia terenu, chodników oraz parkingu

O tym, że w Namysłowie brakowało takiego obiektu, przekonany jest starosta.

– Bardzo mnie cieszy, że udało się w końcu rozpocząć tę inwestycję. Boisko, które obecnie znajduje się na tym terenie na pierwszy rzut oka w ogóle nie przypomina boiska – mówi starosta namysłowski Konrad Gęsiarz.

– Jest to teren porośnięty trawą, do tej pory niezagospodarowany głównie ze względów finansowych. Miejmy nadzieję, że nowy obiekt, który ma powstać w tym miejscu zadowoli zarówno uczniów I Liceum Ogólnokształcącego jak i mieszkańców powiatu, bo także dla nich jest dedykowany – dodaje starosta.

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarka, redaktor wydania miesięcznika Opowiecie.info. Wcześniej związana przez 10 lat z Nową Trybuną Opolską w Opolu. Pisze o tym, czym żyje miasto, z naciskiem na kulturę. Fanka artystów i muzyków, brzmień pod każdą postacią oraz twórczych inicjatyw. Lubi dużo rozmawiać. W wolnym czasie jeździ na koncerty i festiwale, czyta książki i ogląda filmy – dość często o mafii.