– Nauka i zbieranie danych są potrzebne, bo pomagają finansować działania adekwatne do problemów – mówił dr Michał Wanke odnosząc się do skali problemów narkotykowych w regionie. Wraz z Jackiem Ruszczewskim pełnomocnikiem zarządu województwa ds. profilaktyki i przeciwdziałania uzależnieniom nakreslili podczas sesji Sejmiku obraz uzależnień na Opolszczyźnie.

Radni zapoznali się z raportem z wykonania w minionym roku wojewódzkiego programu przeciwdziałania narkomanii.  Tegorocznej prezentacji towarzyszyła  informacja, jak dla projektowania działań profilaktycznych wykorzystywać badania naukowe.

Pełnomocnik zarządu województwa ds. profilaktyki i przeciwdziałania uzależnieniom Jacek Ruszczewski przedstawił niektóre z wyników kolejnych badań ESPAD, które informują m.in., co młodzież robi z narkotykami, jak ich używa. Te sondażowe badania  pokazują, jak  wśród młodych ludzi zwiększa się używanie  środków psychoaktywnych, a zwłaszcza marihuany i haszyszu. – Aby profilaktyka była najbardziej efektywna, powinna był realizowana przed tzw. inicjacją narkotykową, a więc już w wieku 12-13 lat – mówił pełnomocnik. Badania wskazują, że ten wiek inicjacji jest dość niski, z drugiej strony zaś informują, że o ile chłopcy w regionie rzadziej używają narkotyków niż ich rówieśnicy w całej Polsce, to starsze dziewczęta w województwie opolskim robią to częściej. Wskazując na pozytywy, Jacek Ruszczewski podkreślał, że w ostatnich dwóch latach notujemy natomiast wzrost liczby mieszkanek województwa, które objęte opieką okołoporodową, wykonują testy w kierunku wirusa HIV.

W ramach wojewódzkiego programu przeciwdziałania narkomanii prowadzone są przede wszystkim szkolenia grup zawodowych, stykających się z uzależnieniami, prowadzone są działania profilaktyczne, w tym skierowane także na profilaktykę AIDS oraz badania niepokojących zachowań  wśród najmłodszych mieszkańców regionu.

Dr Michał Wanke z Uniwersytetu Opolskiego przedstawił, jak nauka wspiera i może wspierać działania samorządów. – Nauka i zbieranie danych są potrzebne, bo pomagają finansować działania adekwatne do problemów. Badania pomagają na podstawie tzw. „widocznych” wskaźników ryzyka (a takim jest np. palenie tytoniu), przygotować działania i pracę z  ”niewidocznymi” problemami, czyli profilaktyczne działania wśród tych,  którzy używają narkotyków – mówił dr Wanke. Zwracał także uwagę na znaczenie badań dotyczących realizacji działań profilaktycznych w gminach. – Gminy często realizują programy profilaktyczne, ale są to zazwyczaj programy autorskie, najczęściej takie, które nie są rekomendowane przez Krajowe Biuro ds. Narkomanii. Wynika to najczęściej z braku specjalistów w regionie – dodawał socjolog.

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.