Jeszcze dwa dni temu stała kilkanaście metrów od bramy. Dziś jest już przy samym wjeździe. Opolska policja jest bezradna. Próbowała już różnych sposobów, łącznie z „aresztowaniem” samochodu.
Pisalismy o tym: https://opowiecie.info/proliferzy-beda-juz-straszyc-opolu-przynajmniej-razie/
-Dotąd było tak, że śledztwo w sprawie wykroczenia, jakim jest ustawienie tego samochodu prowadziła policja. Teraz śledztwo to odbierane jest nam przez prokuraturę – mówi pragnący zachować anonimowość ( czytaj: pracę) policjant. –Proszę sprawdzić: prokuratura nie prowadzi żadnych innych spraw o wykroczenie. Przejmuje od nas, a potem umarza – dodaje funkcjonariusz.
Proliferzy, czyli członkowie Fundacji Pro-Prawo do Życia mają specjalne względy partii rządzącej. W tej chwili forsuje ona w sejmie ich pomysł penalizacji edukacji seksualnej. Ta nowelizacja Kodeksu karnego, poza merytorycznym błędem jest bublem w sensie prawnym.
Autorzy posługują się w niej definicją małoletniego, tymczasem według Kodeksu cywilnego małoletnim jest osoba poniżej 18. roku życia. Jeżeli ktoś będzie zachęcać do współżycia osoby poniżej 18. roku życia, będzie podlegać karze. Szkopuł w tym, że w Polsce współżycie jest legalne powyżej 15. roku życia a kobieta, która kończy 16. rok życia, za zgodą sądu może wyjść za mąż.
PiS nowelizację popiera i może dojść do jej uchwalenie jeszcze podczas obecnego (dziwnego) posiedzenia sejmu.
Trudno się dziwić, że furgonetka pod opolską porodówką jest bezkarna.
Fot. melonik