Tradycyjny już w stolicy regionu Orszak Trzech Króli przemaszerował spod amfiteatru na plac Jana Pawła II. Odbył się 6 stycznia, a więc w Uroczystość Objawienia Pańskiego zwaną potocznie świętem Trzech Króli. W Opolu była to jego 10. edycja.

Dla uczestników przygotowano kilka tysięcy papierowych koron, których dla nikogo nie zabrakło. Kto chciał, mógł oczywiście przyjść w nieco bogatszym przebraniu nawiązującym do tej okazji. Obowiązkowo zrobili to główni bohaterowie orszaku, a więc osoby wcielające się w królów, Maryję i Józefa, pasterzy czy anioły.

– Robimy coś dla dobra ogółu, nie oczekując niczego w zamian. Razem z trzema kolegami niesiemy dziś gwiazdę i dobrze się przy tym bawimy – mówił Adam Otto, uczeń Publicznego Liceum Ogólnokształcącego nr II z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Marii Konopnickiej w Opolu. – Przychodzę tutaj każdego roku, od podstawówki, i zawsze pełnię inną rolę. Co prawda jest zimno, jak to w styczniu, ale niską temperaturę rekompensuje dobre towarzystwo.

Orszak Trzech Króli w Opolu 2023 – trasa:

Orszak poprzedziły występy pod Narodowym Centrum Polskiej Piosenki. Stamtąd też wyruszył pochód, który przeszedł kolejno przez ul. Barlickiego, ul. Piastowską, ul. Zamkową, pl. Wolności i ul. Ozimską. Zakończył się natomiast na pl. Jana Pawła II, gdzie również można było obejrzeć występy artystów, w tym inscenizację wizyty królów w stajence betlejemskiej.

Trasę tę pokonywały dzieci, młodzież i dorośli. Obecni byli też oficjele: urzędnicy i duszpasterze, w tym nominowany jesienią biskup pomocniczy Diecezji Opolskiej – ks. Waldemar Musioł. Uczestnikom przemarszu przygrywała orkiestra i towarzyszyły kolędy.

– Spacerowaliśmy niedaleko z rodziną i trafiliśmy tutaj przez przypadek, zdecydowaliśmy więc, że zostaniemy na dłużej. Pochodzimy z Ukrainy, w Opolu mieszkamy już 7 lat, ale nie uczestniczyliśmy jeszcze w takim orszaku – przyznał Anatolii Sirchenko, uczestnik wydarzenia. – Staramy się poznawać tutejsze zwyczaje, szczególnie że planujemy zostać w Polsce. Niektóre są podobne, jak chociażby te dotyczące Bożego Narodzenia. Podoba nam się tutaj, przemarsz został dobrze zorganizowany i jest ciekawy.

Podobne orszaki przeszły ulicami około 800 polskich miejscowości. Na Opolszczyźnie, oprócz Opola, były to: Kędzierzyn-Koźle, Prudnik, Dobrodzień, Wołczyn, Paczków, Lubsza, Mochów, Nysa, Domecko, Gorzów Śląski, Jasienica Dolna, Dziergowice i Kietrz. Hasło tegorocznych obchodów brzmiało zaś: „Niechaj prowadzi nas gwiazda”.

– W opolskim orszaku uczestniczę niemalże każdego roku. To jedno z ciekawszych wydarzeń świątecznych w okolicy, nie dziwię się więc, że przyciąga takie tłumy – mówiła Alicja z Opola. – To dobra okazja, by poświętować Boże Narodzenie dłużej, przy okazji spotkać się z innymi opolanami i wspólnie pośpiewać kolędy. Chętnie dołączę również do 11. edycji tego wydarzenia.

Święto Trzech Króli obchodzone jest 6 stycznia jako kościelne święto nakazane, co oznacza, że wierni powinni tego dnia odwiedzić kościół i wziąć udział w mszy. Choć w tym roku Uroczystość Objawienia Pańskiego – bo tak inaczej nazywana jest ta okazja – wypadła w piątek, nie obowiązywała zasada wstrzemięźliwości od mięsnych pokarmów. Trzeba było jednak liczyć się z zamknięciem sklepów i galerii handlowych, zupełnie jak w przypadku niedzieli niehandlowej.

fot. Tomasz Chabior

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

W dziennikarstwie od 9 lat, w fotografii o rok krócej. Miłośnik narciarstwa, karate i siatkówki, spośród których nie uprawia tylko trzeciej z dyscyplin. Przez całe życie poświęca się sportowi, choć w Opowiecie.info zajmuje się też innymi tematami. W wolnym czasie fotografuje krajobrazy, szczególnie podczas podróży, które tak bardzo kocha.