Chaos kompetencyjno-informacyjny  ujawniony w związku z katastrofą ekologiczną na Odrze sprawił, że marszałek Andrzej Buła powołał zespół doradczo-konsultacyjny Razem dla Odry, który ma pomóc w poszukiwaniu dróg uporządkowania sytuacji – poinformowała Violetta Ruszczewska rzeczniczka prasowa Gabinetu Marszałka.

Państwo z kartonu. Na Opolszczyźnie inicjatywę przejmuje samorząd

Uczestniczą w nim  m.in. – oprócz przedstawicieli urzędu marszałkowskiego – przedstawiciele strony społecznej: poseł RP Ryszard Wilczyński, marszałek Andrzej Buła i członkowie zarządu województwa Szymon Ogłaza i Antoni Konopka, radny województwa Robert Węgrzyn, wiceprezes Okręgu Opolskiego Polskiego Związku Wędkarskiego Henryk Mach oraz dyrektor opolskiego biura PZW Jakub Roszuk, dyrektor Departamentu Ochrony Środowiska UMWO Manfred Grabelus, pełnomocnik ds. zmian klimatycznych w zakresie ochrony przeciwpowodziowej i przeciwdziałania skutkom suszy Tadeusz Jarmuziewicz i dyrektor Gabinetu Marszałka Arkadiusz Kuglarz.

Podczas dzisiejszego spotkania dyskutowano m.in. o tym, jak wygląda monitoring zanieczyszczeń, o sytuacji w gospodarce rybackiej i tym, kto de facto ją prowadzi, gdzie pojawiają się luki i problemy kompetencyjne – i w konsekwencji, jak tę sytuację naprawić, czyli jak napisać dobry scenariusz na przyszłość.

Stwierdzono, że:

·       brak stałego monitoringu zanieczyszczeń – taki cykliczny monitoring prowadzą jedynie największe zakłady, najczęściej zaś monitoring ma charakter interwencyjny;

·       Polski Związek Wędkarski nie ma dziś wiedzy nt. wydawanych pozwoleń wodno-prawnych i według prawa nie jest w nich stroną, ale w przypadku takich katastrof, jak obecna, to członkowie związku zobowiązani są do sprzątania śniętych ryb i już teraz widać, że potrzebują w takiej sytuacji pomocy na poziomie legislacyjnym;

·       nawet jeśli wędkarze pobiorą próbkę zanieczyszczonej wody, to nikt nie chce jej zbadać, zwłaszcza w weekend, a pobranie w tym samym miejscy próbki po upływie kilku dni może pokazać już całkiem inny wynik;

·       na dziś brak jasnych rozgraniczeń kompetencyjnych, a także współpracy, pomiędzy Departamentem Rybactwa w przedsiębiorstwie Wody Polskie a Polskim Związkiem Wędkarskim.

Państwo z kartonu. Na Opolszczyźnie inicjatywę przejmuje samorząd

Po dyskusji zespół postanowił, że przygotuje wnioski dotyczące trzech spraw:

1.     zasad prowadzenia monitoringu zanieczyszczeń środowiska, w tym wody;

2.     propozycji zmian legislacyjnych w ustawie Prawo Wodne, porządkujących m.in. zakres obowiązków i kompetencji;

3.     uporządkowania relacji Polskiego Związku Wędkarskiego z przedsiębiorstwem Wody Polskie, zwłaszcza w sferze korzystania z wód i gospodarki rybackiej.

 

Fot. Kapitan, UMWO

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.