Tylko twarde gwarancje finansowe dla samorządów i osób prywatnych nie spowodują prawdziwego problemu z lokowaniem Uchodźców z Ukrainy – twierdzi Rober Węgrzyn, radny Sejmiku Województwa Opolskiego. 

W liście otwartym do wojewody opolskiego Węgrzyn zadaje 5 zasadniczych pytań.

1. Czy mieszkaniec Opolszczyzny który już przyjął uchodźców pod swój dach i przyjmie w najbliższych dniach, otrzyma promesę wypłaty środków finansowych od Urzędu Wojewódzkiego. Chodzi o okres od momentu zakwaterowania do czasu wejścia w życie ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy i ewentualnego zarejestrowania takich osób.

2. Czy będą obowiązywać limity zakwaterowanych osób za które będą wypłacane środki finansowe dla osób prywatnych.

3. Jakimi środkami Pan dysponuje na chwilę obecną, i jakimi środkami będzie Pan dysponował w najbliższych dniach, zarówno dla samorządów organizujących zakwaterowanie Uchodźców, ale też osób fizycznych i organizacji pozarządowych.

4. Czy do tej pory zostały wypłacone jakiekolwiek zaliczki przez Urząd Wojewódzki na zakwaterowanie Uchodźców.

5. Czy przedsiębiorcy w chwili obecnej mogą legalnie zatrudniać Uchodźców na tzw. paszporcie biometrycznym pomijając Powiatowe Urzędy Pracy zanim ustawa o pomocy obywatelom Ukrainy wejdzie w życie.

 

Odpowiedzi na te pytania Węgrzyn  usiłował znaleźć wcześniej  dzwoniąc pod numer telefonu zamieszczony na stronie Opolskiego Urzędu Wojewódzkiego ( 77 452 41 78 ) – Osoba z którą rozmawiałem nie potrafiła udzielić informacji te pytania – twierdzi.

Szanowny Panie Wojewodo, sytuacja zmienia się z godziny na godzinę, przybywa Uchodźców szczególnie w większych gminach a za kilka dni staniemy w obliczu bardzo poważnych kłopotów egzystencjalnych tych ludzi. Mieszkańców Opolszczyzny nie trzeba namawiać na udzielanie pomocy Uchodźcom, nasi Mieszkańcy i samorządy oczekują twardych gwarancji wypłaty środków finansowych od teraz, od chwili obecnej. Tylko twarde gwarancje finansowe spowodują, że za chwile nie znajdziemy się w naprawdę trudnej sytuacji – kończy swój list Węgrzyn.

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.