Posiedzenie sądu trwało prawie dwie godziny. Orzeczenie zostanie ogłoszone jutro o godzinie 8.
Roman Kolek, kandydat do senatu z ramienia Mniejszości Niemieckiej żąda między innymi zakazania rozpowszechniania nieprawdziwych informacji o rzekomym likwidowaniu przez koalicję PO-MN- PSL Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Szpitalu Wojewódzkim w Opolu oraz bezprawnego wykorzystywania jego wizerunku. Wnosi także o sprostowanie nieprawdziwych informacji, przeprosiny i wpłatę 2 tysięcy złotych na Wielką Orkiestrę Swiątecznej Pomocy.
Reprezentujący pozwanego mecenas Piotr Łebek doszukiwał się błędów formalnych w pozwie, który pieczołowicie przygotowali prawnicy Romana Kolka. Usiłował dowieść, że w związku z nimi nie wiadomo do kogo skierowany jest pozew, przez kogo, ani w jaki sposób ma być ewentualne wykonanie żądań skarżącego. Ostatecznie chwycił się semantyki i faktu, że na banerze, który jest jednym z przedmiotów sporu nie figuruje słowo „zlikwidował” tylko „likwiduje”, co nie jest zdaniem Łebka stanem faktycznym a jedynie opinią.
Riposta przyszła błyskawicznie.
W całym swym wywodzie Łebek usiłował zdyskredytować kompetencje zarówno Romana Kolka jak i pozostałych członków zarządu województwa i dyrekcji szpitala. Sędzia Izabela Bogusz wielokrotnie uchylała pytania, które kierował do wicemarszałka. Pozwalał sobie na lekceważące uwagi w stosunku Kolka – żywcem wyjęte z retoryki atakującego Kolka od początku kampanii wyborczej Janusza Kowalskiego.
Kolek cierpliwie przedstawiał wszystkie argumenty dotyczące kwestii zapaści Szpitalnego Oddziału Ratunkowego Szpitala Wojewódzkiego w Opolu.
Postanowienie w sprawie sąd wyda jutro o godzinie 8 rano.
Fot. melonik