Łącznie dziewiętnaście dziecięcych drużyn piłkarskich rywalizowało w turnieju Ambasada Uśmiechu Cup zorganizowanym przez Akademię TOR-u Dobrzeń Wielki. Poszczególne grupy wiekowe rozgrywały mecze w trzech grupach, jedni w sobotę, inni w niedzielę: 1 i 2 października.

Pierwsza grupa wiekowa to orliki, które w turnieju zagrały w sobotę. To zawodnicy urodzeni w latach 2012 i 2013, łącznie pięć zespołów: po jednym reprezentującym LZS Kuniów, Swornicę Czarnowąsy i UKP Gol Opole oraz dwa występujące jako TOR Dobrzeń Wielki.

Drugiego dnia na głównym boisku TOR-u zagrały natomiast skrzaty, łącznie czternaście ekip: siedem o godz. 9.00 i siedem o 13.00. Pierwszą część dedykowano rocznikowi 2014, a dokładnie takim zespołom, jak: TOR Dobrzeń Wielki, Victoria Chróścice, Młode Orły Luboszyce, UKS Athletic Ozimek, Swornica Czarnowąsy, UKP Gol Opole i Odra Opole.

Z kolei podczas ostatniej, trzeciej odsłony Ambasada Uśmiechu Cup mierzyły się ze sobą następujące drużyny: TOR Dobrzeń Wielki, UKS Athletic Ozimek, Odra Opole, UKP Gol Opole, 10 Opole, MGOKiS Praszka i Funball Kluczbork.

– Wielka radość dla dzieci, wysoki poziom, dużo bramek, wiele ciekawych akcji i podań, gry jeden na jeden. Takie turnieje powinny odbywać się częściej, podczas nich uczą się nie tylko dzieci, ale też ich rodzice. Muszę przyznać, że z roku na rok świadomość rodziców jest coraz większa – przyznał Łukasz Kuczer, trener UKS-u Athletic Ozimek. – Gdzie możemy, tam jeździmy, mamy porównanie i możemy ocenić, że TOR zorganizował niezłe zawody. Na plus na pewno jest to, że koordynator gospodarzy [Grzegorz Benedyk – przyp. red.] rozpoczynał i kończył każde spotkanie, dzięki czemu odbywały się one równolegle, sprawnie i bez przestojów.

Wszyscy zawodnicy i zawodniczki, którzy zagrali w turnieju, otrzymali swojski dobrzeński bigos, batona i banana, a po zakończonej rywalizacji również złoty medal. Każda drużyna otrzymała też puchar i co ważne: nie było przegranych, byli sami zwycięzcy. Na tym etapie dzieci nie grają bowiem na gole i punkty. Trzeba również dodać, że upominki otrzymali nie tylko młodzi adepci, ale także ich trenerzy.

– W turniejach dla dzieci liczą się dobra zabawa oraz jak najwięcej udanych dryblingów, akcji i goli. Ważne są także kwestie wychowawcze, to boiskowa kultura w postaci przybijania sobie piątek, dziękowania rywalom za mecz i trzymanie się zasad fair play – podkreślał Grzegorz Benedyk, koordynator Akademii TOR-u Dobrzeń Wielki i organizator turnieju. – Poza tym istotna jest odpowiednia współpraca z rodzicami: nie sterowanie dziećmi, tylko kibicowanie im i oklaskiwanie ich. Taka praca u podstaw jest ważna, mali piłkarze uczą się dzięki niej zdrowej sportowej rywalizacji, a rodzice swojej roli w tym procesie.

Na koniec warto wspomnieć, że Akademia TOR-u, która była gospodarzem zawodów, szkoli skrzatów, żaków, orlików, młodzików i trampkarzy. Obecnie to około stu zawodników, a nabór trwa przez cały rok. Ponadto, dobrzeńska akademia od prawie dwóch lat współpracuje z akademią Górnika Zabrze, a od początku kwietnia może pochwalić się brązowym certyfikatem Polskiego Związku Piłki Nożnej.

fot. Tomasz Chabior

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

W dziennikarstwie od 9 lat, w fotografii o rok krócej. Miłośnik narciarstwa, karate i siatkówki, spośród których nie uprawia tylko trzeciej z dyscyplin. Przez całe życie poświęca się sportowi, choć w Opowiecie.info zajmuje się też innymi tematami. W wolnym czasie fotografuje krajobrazy, szczególnie podczas podróży, które tak bardzo kocha.