Donald Tusk wlał w serca Opolan gigantyczną dawkę nadziei i wiary w zwycięstwo. To było chyba jego najlepsze wystąpienie od początku kampanii. Dodać przy tym trzeba, że Opolanie nie zawiedli. To w końcu niewielkie miasto, a tłum był duży. Fantastycznie jest widzieć taką masę uśmiechniętych twarzy.

Opowiadać o tym co Tusk mówił, byłoby profanacją. Tego trzeba posłuchać i zobaczyć w jego wykonaniu. Proponuje przygotować sporą porcję popcornu – ale to dopiero za kilka godzin. Najpierw zdjęcia: szukajcie się. Jeśli się nie znajdziecie, to albo mi jakimś dziwnym trafem umknęliście, albo na wiecu nie byliście – i to Wasz błąd!

 

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.